Politycy Platformy Obywatelskiej uparli się, by uprzykrzyć Polakom wakacje i prześladują ich wszędzie. Tym razem, prosto z piaszczystych plaż, przenieśli się na woodstockowe błoto. Akcja opozycji została brutalnie obśmiana. Przez wszystkich - nawet ze strony środowisk nie ukrywających wrogości wobec rządzących.
Platforma nie odpuszcza i konsekwentnie realizuje swoje hasło. „Te wakacje spędzimy wspólnie!” - obiecała, i (o zgrozo!) słowa stara się dotrzymać. Najpierw nagabywała Polaków przebywających na wakacjach nad Morzem Bałtyckim. Teraz wrzuciła na jeszcze większy „luz” i postanowiła dotrzymać towarzystwa osobom, które wybrały się na Woodstock.
- pisaliśmy na łamach niezalezna.pl.
Internauci nie pozostawili na Schetynie i jego partyjnych kolegach suchej nitki.
Żenua, czego wy ludziki nie zrobicie dla fejmu. Plażowicze, rockmani, czekam na gwiazdkę i strój św. Mikołaja .
— DeeZee (@Zal_Daniel) 3 sierpnia 2017
Na #Woodstock zawsze mieli błoto ale w tym roku przyjechało PO i mają bagno! #dobrazmiana
— Alonzo Mourning (@AlonzoMourning1) 3 sierpnia 2017
Są już nawet filmy
#Woodstock2017#Schetyna
— PikuśPOL (@pikus_pol) 4 sierpnia 2017
Z serii:
- Znajdź różnicępic.twitter.com/hqa0VYS2b6
Swoje niezadowolenie z obecności PO na przystanku Woodstock wyraził nawet Zbigniew Hołdys, którego agresja wobec PiS jest powszechnie znana.
To jest pierwsza w historii polityczna agitka na Woodstocku. Z trudem to oglądam. Tak trudno pojechać prywatnie, bez megafo? Przeżyć? BYĆ?
- napisał muzyk na swoim Twitterze.
To jest pierwsza w historii polityczna agitka na Woodstocku. Z trudem to oglądam. Tak trudno pojechać prywatnie, bez megafo? Przeżyć? BYĆ? https://t.co/ag3JSi4mu9
— Zbigniew Hołdys (@ZbigniewHoldys) 3 sierpnia 2017