Władze Villach na południu Austrii ogłosiły tygodniową żałobę związaną z wczorajszym atakiem nożownika. W sobotę 23-letni Syryjczyk zamordował 14-letniego chłopca i ranił pięć innych osób. W niedzielę przedstawiciele władz miasta uczcili pamięć ofiar na miejscu zbrodni. „Jesteśmy nadal głęboko poruszeni. Zorganizujemy też uroczystość upamiętniającą te wydarzenia, a wszystkie nasze wydarzenia zaplanowane na nadchodzący tydzień zostały odwołane” - powiedział burmistrz Guenther Albel (SPOe – Socjaldemokratyczna Partia Austrii).
Na wtorek władze miasta zapowiedziały „marsz milczenia” i ekumeniczne nabożeństwo żałobne. „Nie możemy pozwolić, aby przestępcy, tacy jak ten, odebrali nam poczucie wspólnoty” – powiedział burmistrz Albel.
Na miejscu cały czas pracują zespoły interwencyjne Czerwonego Krzyża, których zadaniem jest skontaktowanie się z bliskimi oraz przyjaciółmi ofiar i udzielenie im pomocy w poradzeniu sobie z konsekwencjami sobotniego ataku.
Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych uruchomiło platformę, na którą można przesyłać nagrania filmowe i zdjęcia dotyczące przestępstwa. Służby apelują, by zdjęć i nagrań nie publikować na portalach społecznościowych.
Nożownik, który zabił w sobotę w Villach na południu Austrii 14-letniego chłopca i ranił pięć innych osób, był islamistą - poinformował w niedzielę minister spraw wewnętrznych Austrii Gerhard Karner. Władze sklasyfikowały przestępstwo jako religijnie motywowany akt terrorystyczny. Policja ustaliła, że sprawcą ataku był 23-letni Syryjczyk ubiegający się o azyl. Przestępca został zatrzymany krótko po ataku.