Wójt gminy Daszyna w woj. łódzkim, Zbigniew W. ubiega się o reelekcję mimo tymczasowego aresztu. Podejrzany jest o popełnienie 92 przestępstw dotyczących wyłudzeń dotacji. Jak wskazuje PKW, jeśli kandydat nie został skazany prawomocnym wyrokiem na karę więzienia, może startować w wyborach.
Zbigniew W. został zatrzymany w kwietniu tego roku jako jedna z 11 osób, które według Prokuratury Okręgowej w Łodzi działały w zorganizowanej grupie przestępczej. Zdaniem śledczych, w latach 2009–2017 miała ona wyłudzić na szkodę Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) nawet 11 mln zł dotacji.
Działalność polegała na wyłudzaniu dofinansowania w ramach systemów wsparcia bezpośredniego w rolnictwie. Podstawą nielegalnego procederu były dokumenty przedkładane w biurze powiatowym ARiMR w Łęczycy, w których podawano nieprawdę co do prowadzenia działalności rolniczej.
- Na tym etapie śledztwa w tej sprawie jest 14 podejrzanych. Trzy osoby są tymczasowo aresztowane - Zbigniew W., jego brat oraz były pracownik ARiMR
- powiedział dziś rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Poinformował, że Zbigniew W. "podejrzany jest o popełnienie 92 przestępstw, w tym m.in. o kierowanie w latach 2013-2017 grupą przestępczą, mającą na celu prowadzenie przestępczej działalności polegającej na wyłudzaniu dotacji".
- Ponadto postawiono mu ponad 80 zarzutów konkretnych wyłudzeń i kilka zarzutów związanych z podrabianiem dokumentów
– dodał rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej.
Jak dodał, w stosunku do W. przedłużono tymczasowy areszt do 16 listopada.
Prokuratura nie skierowała jeszcze do sądu aktu oskarżenia. Ze względu na to, że podejrzani działali w warunkach zorganizowanej grupy przestępczej i z przestępstwa uczynili stałe źródło dochodu, grozi im kara do lat 15 więzienia.
Mimo osadzenia w areszcie, 43-letni wójt gminy Daszyna ubiega się w wyborach samorządowych o reelekcję na trzecią kadencję. Na zarejestrowanej w Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) liście kandydatów na wójta Daszyny startuje z Komitetu Wyborczego Wyborców Nasza Mała Ojczyzna.
- Dopóki nie ma prawomocnego orzeczenia sądu o pozbawieniu wolności, kandydat może startować w wyborach
– powiedziała dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Łodzi Grażyna Majerowska-Dudek.
Zgodnie z przepisami Kodeksu wyborczego, w wyborach nie może kandydować osoba "skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe".
W przypadku zwycięstwa w wyborach podejrzany mógłby sprawować funkcję do momentu ewentualnego prawomocnego skazania go przez sąd. W takim przypadku jego mandat zostanie wygaszony na wniosek wojewody, a do czasu nowych przedterminowych wyborów gminą będzie rządził komisarz.
Zbigniew W. w 2010 roku był skazany za nielegalne polowanie na dziki. Jego mandat został wygaszony przez ówczesną wojewodę. Ponownie na wójta został wybrany w wyborach w 2014 roku.
Oprócz W. w wyborach na wójta gminy Daszyna startuje jeszcze dwóch innych kandydatów.