„Jako wojskowy dowódca muszę się upewnić, że prezydent (USA) ma do dyspozycji wszystkie możliwe do użycia opcje militarne na wypadek, gdy naciski dyplomatyczne i ekonomiczne zawiodą” - powiedział gen. Dunford w trakcie pierwszego wystąpienia po przeprowadzonym przez Koreę Płn. 28 lipca kolejnym teście międzykontynentalnego pocisku balistycznego.
"Gdy przygotowujemy te różne scenariusze, jesteśmy świadomi konsekwencji wprowadzenia w życie tych planów i zdajemy sobie sprawę, że musimy zrobić absolutnie wszystko, co możliwe, by wspierać sekretarza stanu Rexa Tillersona i jego wysiłki” - dodał.
W ostatnich tygodniach między prezydentem USA Donaldem Trumpem a liderem Korei Płn. Kim Dzong Unem dochodziło w mediach do ostrej wymiany zdań, wypełnionej groźbami po obydwu stronach. Armia USA wspiera dążenia Tillersona, który stara się doprowadzić do załagodzenia konfliktu poprzez naciski dyplomatyczne i ekonomiczne.
Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego generał H.R. McMaster powiedział w niedzielnym programie stacji NBC “Meet the Press”: “nie jesteśmy bliżej wojny, niż tydzień temu, ale jesteśmy bliżej wojny, niż byliśmy dekadę temu”.