Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Alarmy bombowe w szkołach! W wielu placówkach egzaminy maturalne pod znakiem zapytania

Uczniowie szkół średnich piszą dzisiaj maturę z języka polskiego. Jak się jednak okazuje, w całym kraju nastąpił wysyp alarmów bomowych. "Matur o czasie nie udało się ROZPOCZĄĆ w co najmniej pięciu szkołach: dwóch podległych okręgowej komisji w Poznaniu i po jednej na terenie OKE w Łomży, Warszawie, Krakowie" - podają internauci. "Alarm bombowy, ewakuacja całej szkoły, nie wiadomo czy będą kontynuować dziś matury, a moja pani od fizyki jedyne co powiedziała to ‚zmarzniemy’ jak wychodziliśmy na dwór" - piszą.

https://twitter.com/Kookiexx3/status/1125302722054557701/photo/1?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1125302722054557701&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.se.pl%2Fwiadomosci%2Fpolska%2Fmatura-2019-jezyk-polski-co-bedzie-w-arkuszach-cke-relac

Dla około 269 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących i techników egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym o godzinie 9 rozpoczęły się matury.

Chęć przystąpienia do matury - tak jak w latach ubiegłych - zadeklarowali też abiturienci z wcześniejszych roczników. Są to głównie osoby, które chcą poprawić swój wynik. Dlatego łącznie wszystkich przystępujących w poniedziałek do egzaminu z polskiego na poziomie podstawowym jest ponad 274 tys.

Tymczasem, gdy absolwenci mieli już przystąpić do egzaminu, do szkół w wielu województwach trafiły maile z... informacją o bombie.

Jak podaje SE, straż pożarna i policja sprawdzają zgłoszenie o bombie w Powiatowym Zespole Szkół nr 2 ("Hipolit") w Rumi, a dyrekcja Zespołu Szkół w Pajęcznie otrzymała e-mail z informacją o podłożeniu bomby. Po zbadaniu sytuacji przez Straż Pożarną i Policję, pajęczańska młodzież i pedagodzy około godz. 9:05 weszli do budynku szkoły.

Alarm bombowy uruchomiono m.in. w kilku placówkach w regionie świętokrzyskim, śląskim, opolskim, mazowieckim i małopolskim. Służby ratunkowe, informuje WP, sprawdzają poziom zagrożenia po tym, jak ktoś rozesłał maile o podłożonych ładunkach wybuchowych. W wielu przypadkach potwierdzono już, że informacje o bombie były fałszywe.

Ze źródeł Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach wynika, że w regionie świętokrzyskim doszło do pewnych zakłóceń egzaminu.

Wynikało z nich, że bomby są podłożone w szkołach w Końskich, Klimontowie i w Kielcach, w Zespole Szkół Mechanicznych przy ul. Jagiellońskiej. Potem otrzymaliśmy jeszcze zgłoszenie dotyczące Bogorii koło Staszowa

– cytuje oficera dyżurnego miejscowej straży pożarnej gazeta.pl.

O alarmach bomowych informują internauci:

 

 



Źródło: niezalezna.pl, SE, WP

redakcja