- Nasilają się wulgarne ataki ze strony nielegalnych migrantów na funkcjonariuszki straży granicznej - powiedział minister w KPRM Stanisław Żaryn. Zaznaczył, że nagranie umieszczone przez niego w mediach społecznościowych to tylko przykład tego typu napaści i takie akty słownej agresji zdarzają się częściej. Zobacz WIDEO!
Sekretarz stanu w kancelarii premiera umieścił we wtorek na koncie w "X" film z polsko-białoruskiej granicy.
"Agresja słowna i groźby przemocy seksualnej - z tym mierzą się funkcjonariuszki Straży Granicznej strzegące naszej granicy z Białorusią. Poniżej jeden z przykładów takiego zachowania. Szokujące! Murem za polskim Mundurem!"
- napisał na "X".
"Gdybym cię dorwał..." - zacytował we wpisie nagrane na filmiku słowa usiłującego przedrzeć się na polską stronę granicy jednego z trójki mężczyzn. W całym dwuminutowym nagraniu słychać, jak obcokrajowiec wykrzykuje do naszej funkcjonariuszki dużo bardziej obcesowe słowa, zanim zawróci na Białoruś.
Żaryn powiedział, że to nie jest niecodzienne zdarzenie na całym granicznym pasie z Białorusią i takie akty słownej agresji zdarzają się częściej. "Te wulgarne ataki ze strony nielegalnych migrantów na funkcjonariuszki straży granicznej nasilają się. Ten film, to tylko przykład tego typu napaści" - stwierdził.
„Gdybym cię dorwał…”
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) September 19, 2023
Agresja słowna i groźby przemocy seksualnej - z tym mierzą się funkcjonariuszki @Straz_Graniczna strzegące naszej granicy z Białorusią.
Poniżej jeden z przykładów takiego zachowania. Szokujące!
Murem za polskim Mundurem! pic.twitter.com/PUHUQtcvDc
W niedawnym wpisie na "X" i w klipie przypomniał, że od ponad dwóch lat Polska mierzy się z operacją hybrydową organizowaną przez Białoruś i Rosję na naszej granicy. "Mamy do czynienia z pozamilitarnymi środkami prowadzenia agresji przeciwko Polsce oraz wschodniej flance NATO" - napisał przypominając w klipie najważniejsze fakty o sytuacji na granicy z Białorusią i przykłady codziennej fizycznej agresji na ochraniających ją funkcjonariuszy.
Przypomniał, że od początku operacji hybrydowej Rosja i Białoruś manipulują Polakami i opinią publiczną na świecie, by wymusić na polskim rządzie zgodę na szlak migracyjny przez nasz kraj na Zachód.