Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Abp Gądecki wspomina abpa Wesołego. "Trudno wyobrazić sobie Polonię bez jego osoby"

Trudno sobie wyobrazić tę Polonię lat 60, 70, 80 i późniejszych bez postaci abp. Szczepana Wesołego. W jego osobie Kościół w Polsce traci kogoś nadzwyczajnego – powiedział przewodniczący KEP abp. Stanisław Gądecki po śmierci abp. Szczepana Wesołego, który zmarł we wtorek w Rzymie.

Twitter.com/@EpiskopatNews

Abp Gądecki w wypowiedzi przekazanej przez biuro prasowe KEP podkreślił, że "postać śp. abp. Wesołego jest nadzwyczajna w gronie biskupów polskich".

- Jego życie nie przypominało życia przeciętnego biskupa – drogi od urodzin do szkoły, od szkoły do seminarium duchownego, od seminarium duchownego do pracy duszpasterskiej. Jego życie było pełne nadzwyczajnych zwrotów, niespotykanych zdarzeń

– stwierdził abp Gądecki.

Dodał, że życie abp. Wesołego mogłoby zapełnić życiorysy wielu ludzi naraz.

- Nie była to taka prosta droga, jaką przechodzi każdy kapłan czy każdy biskup. Otrzymał święcenia kapłańskie w 1956 r. w Rzymie. Był kierownikiem sekcji słowiańskiej biura prasowego sekretariatu soboru. Pamiętam go z 1968 r., gdy papież Paweł VI mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji gnieźnieńskiej. Był wyznaczony do pracy w archidiecezji gnieźnieńskiej i do pracy wśród polonii zagranicznej. Był "biskupem na walizkach", o czym wspomina w swojej tej ostatniej książce. To duszpasterstwo najbardziej odcisnęło się na jego życiu

 – powiedział abp. Gądecki.

Przewodniczący KEP zaznaczył, że abp Wesoły wybrał na swe hasło biskupie słowa "Laetus serviam" – "Będę służył z radością”, w nawiązaniu do swego nazwiska.

Abp Gądecki przypomniał, że wśród wielu inicjatyw abp. Wesołego były m.in. kursy w Loreto dla młodzieży polonijnej Europy zachodniej.

- Miały one za zadanie nie tylko umocnienie w wierze, ale również przygotowanie kadr przyszłej Polonii zagranicznej, które miały stanowić trzon Kościoła na emigracji. Ci, którzy przeszli te kursy, z wdzięcznością wspominają postać księdza arcybiskupa Szczepana, który świadomie dążył do tego, by przygotować ludzi pełnych wiary, kultury, wartości narodowych – przygotować młodych Polaków żyjących na emigracji

 – wspomina abp. Gądecki.

Przewodniczący Episkopatu Polski przypomniał współpracę abp. Wesołego z kard. Władysławem Rubinem w latach 1968-80 i jego posługę jako rektora w kościele św. Stanisława w Rzymie oraz jako przewodniczącego Fundacji Jana Pawła II.

- To wszystko razem było częścią jego zaangażowania, całkowicie dedykowanego Polonii. Emigracja to czuła i to odwzajemniła. Trudno sobie wyobrazić tę Polonię lat 60., 70., 80. i późniejszych bez postaci abp. Szczepana Wesołego. W jego osobie Kościół w Polsce traci kogoś nadzwyczajnego, kogoś całkowicie dedykowanego polskiej emigracji

 – powiedział abp. Gądecki.

Abp Szczepan Wesoły urodził się 16 października 1926 roku w Katowicach. Zmarł we wtorek, 28 sierpnia br. w Rzymie, w 91. roku życia, w 62. roku kapłaństwa i 50. roku biskupstwa. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w Katowicach, rodzinnym mieście zmarłego. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#abp Szczepan Wesoły #abp stanisław gądecki

redakcja