- Istotą zmiany, którą przygotowujemy, nie jest likwidacja Narodowego Funduszu Zdrowia, tylko likwidacja zasady powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego - mówił minister zdrowia na konferencji prasowej w Białymstoku.
Wyjaśnił, że obecne ubezpieczenie zdrowotne - w jego ocenie - jest powszechne tylko z nazwy, bo wiele osób nie płaci ubezpieczenia i nie ma statusu ubezpieczonych. Podał przykład osób zatrudnionych na umowę o dzieło. Wprowadzane zmiany mają to zmienić, bo prawo do korzystania z publicznego systemu ochrony zdrowia mają mieć wszyscy. Minister ocenił, że będzie to realizacja zapisów konstytucji.
Jest krzyczącą niesprawiedliwością sytuacja, w której ponad 6 proc. polskich obywateli ma status nieuprawnionych do publicznego systemu opieki zdrowotnej. I to jest istota zmiany, którą przygotowujemy. W tej sytuacji nie ma sensu mówić dalej o składce na ubezpieczenie zdrowotne, bo nie będzie ubezpieczenia zdrowotnego
Reklama
- mówił Radziwiłł.
Dodał, że skoro nie będzie składki ubezpieczeniowej, służba zdrowia będzie finansowana bezpośrednio z budżetu państwa, z podatków. „Rozwiązaniem, które będzie gwarantowało pewność środków na służbę zdrowia, jest tzw. państwowy fundusz celowy" - wyjaśnił minister i dodał, że będzie to specjalna "zakładka" w budżecie państwa, tylko na ten cel.
- powiedział minister.Jeżeli chodzi o Narodowy Fundusz Zdrowia, to on dzisiaj jest po prostu instytucją tego ubezpieczenia zdrowotnego, więc ponieważ nie będzie instytucją ubezpieczenia zdrowotnego, więc też musi się zmienić
Wskazał przy tym, że skoro ochrona zdrowia będzie finansowana z budżetu państwa, obsługa - także płatnika - będzie w rękach administracji państwowej. Radziwiłł wyjaśnił, że dla pracowników NFZ oznacza to, że "ogromna większość z nich" będzie się zajmować podobną pracą do obecnej.
Planując wprowadzenie tej zmiany od przyszłego roku, zamierzamy postawić Narodowy Fundusz Zdrowia w stan likwidacji, co nie znaczy, że zlikwidować go od 1 stycznia, tylko tak, żeby on w okresie przejściowym funkcjonował na zasadzie ciągłości jako instytucja, a dopiero później przejdziemy już bezpośrednio do rozwiązań docelowych, jakimi będzie administracja państwowa, która będzie pełnić tę funkcję
- podsumował minister.
Dodał, że "budżetowanie" służby zdrowia prawdopodobnie zacznie się od 1 stycznia 2018 r.