Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Oni zbadają sprawę "dzikiej reprywatyzacji"

Łukasz Kondratko, Marcin Horała, Jan Mosiński i Sebastian Kaleta to osoby, które PiS zgłosi do komisji weryfikacyjnej ws.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Łukasz Kondratko, Marcin Horała, Jan Mosiński i Sebastian Kaleta to osoby, które PiS zgłosi do komisji weryfikacyjnej ws. warszawskiej reprywatyzacji  - poinformowała w czwartek rzeczniczka PiS Beata Mazurek. W ubiegły piątek weszła w życie ustawa powołująca Komisję Weryfikacyjną do spraw tzw. dzikiej reprywatyzacji w stolicy. Komisja ma badać zgodność z prawem decyzji administracyjnych ws. reprywatyzacji nieruchomości.

Zgodnie z ustawą w skład komisji wchodzi przewodniczący, powoływany i odwoływany przez premiera oraz ośmiu członków w randze sekretarza stanu powoływanych i odwoływanych przez Sejm. Kandydatów do komisji weryfikacyjnej może zgłaszać marszałek Sejmu lub co najmniej 15 posłów. Prace komisji będą jawne.

W czwartek premier Beata Szydło poinformowała, że Komisji Weryfikacyjnej będzie przewodniczył wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

Beata Mazurek poinformowała, że PiS zgłosi do komisji cztery osoby: Łukasza Kondratko; prawnika, posła, ale jednocześnie samorządowca Marcina Horałę; dr. politologii, posła, samorządowca Jana Mosińskiego oraz Sebastiana Kaletę (prawnik po aplikacji radcowskiej).

Rzeczniczka PiS wyraziła nadzieję, że wszyscy wezwani przed komisję weryfikacyjną będą się stawiali na przesłuchania.

- Jeżeli ktoś jest uczciwy i podejmował decyzje zgodnie z prawem, to naprawdę nie ma powodów ku temu, by nie złożyć wyjaśnień w sprawach, o których jak państwo mówicie, złodziejskiej reprywatyzacji dotyczącej ogromnej ilości Warszawy - mówiła.

- Jesteśmy przekonani, co do tego, że komisja rzetelnie rozwiąże kwestię tego, co niedobrze w zakresie reprywatyzacji w Warszawie się działo - dodała Mazurek.

- Jesteśmy przekonani, że właśnie w takim gronie zdeterminowani będziemy walczyli o to, aby podnieść państwo polskie z kolan, które zostało pobite przez mafię reprywatyzacyjną w Warszawie - zapowiedział Patryk Jaki.

- Jestem przekonany, że ten skład jest gwarancją nie tylko jakości, ale również tego, że państwo odzyska swoją podstawową, najważniejszą funkcję, tzn. będzie potrafiło dbać o ludzi najsłabszych, ale będzie również dbało o sprawiedliwość - dodał Jaki.

Pytany przez dziennikarzy, jak zostaną rozdzielone pozostałe miejsca w komisji dla partii opozycyjnych wiceminister odparł, że każdy klub parlamentarny powinien mieć swojego przedstawiciela w komisji. 

Marcin Horała zaznaczył, że w ostatnich dniach, kiedy CBA zatrzymało kolejne osoby związane z tzw. aferą reprywatyzacyjną lider PO Grzegorz Schetyna zapowiedział zlikwidowanie CBA, jeśli PO dojdzie do władzy. - My się temu przeciwstawiamy, powołaliśmy komisję, teraz powołamy jej skład, tak żeby osoby odpowiedzialne odpowiedziały za swoje czyny, ale również żeby zwykli mieszkańcy Warszawy, którzy zostali pokrzywdzeni, mieli nadzieję na sprawiedliwość - zadeklarował.

Sebastian Kaleta zaznaczył, że sprawami związanymi z tzw. aferą reprywatyzacyjną zajmuje się obecnie prokuratura i CBA.

- Dzisiaj jest czas, żeby również komisja weryfikcyjna mogła przywrócić te rzeczy, które zostały bezprawnie wydane osobom, które nigdy nie powinny mieć tych nieruchomości - stwierdził.

- Mam nadzieję, że Komisja Weryfikacyjna będzie rzetelnie, ale i sprawnie pokazywać krok po kroku jak ten proceder w Warszawie był przeprowadzany, ale przede wszystkim, że nasza działalność odwróci skutki tych decyzji, a majątek bezprawnie zagrabiony wróci do mienia państwowego i również prawowitych spadkobierców - dodał Kaleta.

Ustawę o "szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich, wydanych z naruszeniem prawa", na mocy której powołana ma zostać komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji Sejm uchwalił 10 lutego br. 31 marca podpisał ją prezydent Andrzej Duda.

Zgodnie z ustawą Komisja Weryfikacyjna będzie mogła np. utrzymać w mocy decyzję reprywatyzacyjną (uznać słuszność zwrotu nieruchomości), albo uchylić ją i podjąć decyzję merytoryczną, która pozwoli odebrać bezprawnie pozyskaną nieruchomość.

Komisja będzie mogła też uchylić decyzję reprywatyzacyjną i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi, który ją wydał, wraz z wiążącymi wskazaniami co do dalszego postępowania. Może też stwierdzić wydanie decyzji reprywatyzacyjnej z naruszeniem prawa, jeśli wywołała nieodwracalne skutki prawne. W takiej sytuacji komisja będzie mogła nałożyć na osobę, która skorzystała na wydaniu decyzji reprywatyzacyjnej, obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia w wysokości odpowiadającej wartości bezprawnie przejętej nieruchomości.

Komisja będzie miała też prawo wstrzymywania postępowań innych organów (np. sądów) oraz dokonywania wpisów w księgach wieczystych. 

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#Warszawa #dzika reprywatyzacja #komisja weryfikacyjna

bm