Nasz reporter rozmawiał z Anną Komorowską, która przyszła by - jak sama stwierdziła - pokazać "co jest w życiu ważne, co jest dla demokracji ważne i pokazania niezgody na to, że te prawa są łamane".
Na pytanie reportera o to jakie prawa są łamane odpowiedziała:
- Wszystko to o czym się mówi, wszystkie te grzechy są katalogowane. I rzeczywiście ich niestety jest dużo i coraz bardziej ich przybywa.
Z konkretnymi przykładami żona Bronisława miała już problem.
Seweryn Blumsztajn był z kolei oszczędny w słowach i powiedział jedynie, że należy się zachowywać tak jakby wolność była i trzeba "uprawiać wolność słowa".
- mówił poseł PO Sławomir Nitras.Ważna jest dla mnie wolność Polski, kraju stabilnego, europejskiego, który ma 27 lat gigantycznego dorobku. Ja jestem młodym chłopakiem, ale pamiętam komunizm. Pamiętam z czego wychodziliśmy i boję się tego, że dzisiaj, przez nieodpowiedzialną władzę możemy to wszystko zmarnować.
Prawdziwym hitem dzisiejszego marszu okazała się poseł Joanna Mucha. Jak wspominaliśmy dziś na łamach portalu niezalezna.pl posłanka zaskoczyła swoją definicją demokracji.
- wygłosiła z przekonaniem Anna Mucha.Dzisiejsza partia rządząca nie rozumie co to jest demokracja. Dzisiejsza partia rządząca uważa, że rządzenie większościowe i przegłosowywanie większościowe, to jest demokracja. To jest bolszewizm.
PONIŻEJ NASZA RELACJA Z "MARSZU WOLNOŚCI"
