Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Ludwik Dorn – nowy autorytet Karnowskich do walki z Macierewiczem

Ludwik Dorn, który jest częstym gościem TVN i dał się poznać jako stanowczy krytyk działań Prawa i Sprawiedliwości oraz partyjny rozłamowiec, teraz stał się autorytetem rp.pl oraz wpolityce.pl

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Ludwik Dorn, który jest częstym gościem TVN i dał się poznać jako stanowczy krytyk działań Prawa i Sprawiedliwości oraz partyjny rozłamowiec, teraz stał się autorytetem rp.pl oraz wpolityce.pl. To właśnie Dorna poproszono o komentarz ws. Bartłomieja Misiewicza, a ten wykorzystał okazję i w swoim stylu zaatakował Antoniego Macierewicza. A przy okazji także ojca Rydzyka i "GP".

Sam Dorn dał się poznać jako osoba, która wielokrotnie próbowała rozbijać PiS od środka. Z czasem zapałał nagłą sympatią do Platformy Obywatelskiej (kandydował nawet do Sejmu z list tej partii – bezskutecznie) i stał się jednym z najbardziej zagorzałych krytyków Prawa i Sprawiedliwości. Często brylował w mediach, był praktycznie stałym gościem na antenie TVN24. Teraz po jego „autorytet” sięgnęła rp.pl, a także bracia Karnowscy na łamach wpolityce.pl.

Chodzi o wywiad z Dornem z rp.pl, którego obszerne fragmenty pojawiły się właśnie na wpolityce.pl. Pretekstem do rozmowy była komisja PiS powołana w sprawie Bartłomieja Misiewicza.

Dorn dał się zatem poznać jako nowy autorytet do walki z Antonim Macierewiczem, bo to wokół szefa MON kręciła się praktycznie cała rozmowa.

Jeżeli w sprawie 27-letniego człowieka spotykali się ostatnio prezydent, premier i szef MSZ, a w ciągu ostatnich miesięcy kilkakrotnie wypowiadał się na jego temat prezes PiS i na koniec powołano komisję złożoną m.in. z dwóch wiceprezesów PiS, to nasuwa się myśl, że nie o tego młodzieńca chodziło 

– mówił w swoim stylu Dorn, sugerując, że w całej sprawie ma chodzić tak naprawdę o Antoniego Macierewicza.

W dalszej części rozmowy Dorn wypowiada się na temat opisywanej przez liberalne media „próby sił między Jarosławem Kaczyńskim a Antonim Macierewiczem”.

Antoni Macierewicz nie ma w PiS potencjału własnego. Choć oczywiście on może myśleć inaczej  [...] Antoni Macierewicz nie stanowi bardzo wielkiego kłopotu dla pana Kaczyńskiego [...] Po tym, jak partia dostanie ważny sygnał, że Antoni Macierewicz nie jest ważnym adresem politycznym, jeśli chodzi o kariery, i straci ludzi w spółkach Skarbu Państwa. Wczoraj poszedł sygnał w PiS, że szef jest jeden i szef jest bezwzględny

– przekonywał Dorn.

Na portalu wpolityce.pl cytowane są też inne znamienne słowa Dorna:

Zorganizowane podmioty, które faworyzowały Antoniego Macierewicza, czyli koncern propagandowy ojca Tadeusza Rydzyka i koncern propagandowy zjednoczony wokół „Gazety Polskiej”, bezpośrednio uzależnionej od instytucji, na które przemożny wpływ ma prezes PiS, wiedzą, kto trzyma klucze do szafki z konfiturami.

 



Źródło: wpolityce.pl,rp.pl,niezalezna.pl

#PiS #Antoni Macierewicz #Ludwik Dorn

rz