- Poprzez ten gest złożenia tulipanów, ulubionych kwiatów pani prezydentowej chcemy pokazac, że pamiętamy o pierwszej damie. Chcemy pokazać, że to jest taki gest pamięci. Że będziemy zawsze 13 kwietnia przychodzić i ulubione kwiaty Marii Kaczyńskiej składać – powiedziała Małgorzata Sadurska, szefowa Kancelarii Prezydenta.
13 kwietnia, podczas przejazdu przez Warszawę trumny z ciałem pierwszej damy, dziesiątki tysięcy ludzi, spontanicznie rzucały jej ulubione kwiaty. Rok później, kiedy na Krakowskim Przedmieściu, znów zaczęli zgromadzać się ludzie, by przynieś tulipany dla śp. Marii Kaczyńskiej, służby podległe Hannie Gronkiewicz-Waltz, zabierali kwiaty przynoszone, by uczcić pamięć pierwszej damy. Nie zniechęciło to jednak ludzi i kwiaty przynoszą przed Pałac Prezydencki co roku.
Bogu dzięki, nareszcie mamy normalne czasy, kiedy kwiaty nie są aresztowane, nie są zakazane. Mozemy sobie kwiaty kłaść i cieszyć się że wspominamy. Oni tam są w niebie a my tu kładziemy kwiaty – powiedziała Ewa Stasionowska z Klubu GP w Amsterdamie.
ZOBACZ RELACJĘ NA VOD.GAZETAPOLSKA.PL :
