Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS!
Zamów już TERAZ!
•
06.04.2017 13:31
Ludzie KOD-u staną znów przed sądem
Wyrok uniewinniający dla zwolenników KOD-u, którzy zakłócili w
twitter.com/GandziaPL
Wyrok uniewinniający dla zwolenników KOD-u, którzy zakłócili w Suwałkach wystawę poświęconą Armii Andersa jest prawnie nie do przyjęcia - uznał Sąd Okręgowy w tym mieście nakazując sądowi I instancji ponowne rozpatrzenie sprawy.
W marcu 2016 sympatycy KOD zakłócili wystąpienie córki generała - Anny Marii Anders podczas otwarcia wystawy Armia Skazańców w Suwałkach. Wywołali burdę okrzykami i prowokacyjnym, agresywnym zachowaniem. W tym czasie na Podlasiu miały odbyć się wybory uzupełniające do Senatu. Kandydatem PiS była Anna Maria Anders.
Agresywnie zachowujący się sympatycy KOD-u wywołali awanturę i zamieszanie podczas uroczystości oddawania czci żołnierzy, którzy tworzyli armię gen. Andersa. Policja skierowała przeciwko 5 osobom sprawę do Sądu Rejonowego w Suwałkach. Od decyzji odwołał się oskarżyciel publiczny – komendant miejski suwalskiej policji.
W styczniu zapadł wyrok uniewinniający zwolenników KOD-u. Sędzia Dominik Czeszkiewicz z SR stwierdził wtedy, że obwinieni mieli prawo zakłócić uroczystość, bo mamy wolność słowa. Zasugerował też za obroną, że wydarzenie miało charakter wiecu wyborczego.
Taką argumentację odrzucił dziś Sąd Okręgowy w Suwałkach. Uchylił wyrok i zwrócił sprawę do Sądu Rejonowego. Za niedopuszczalne uznał SO, że sędzia Czeszkiewicz uzasadniając wyrok skupił się na prawie do wolności słowa obwinionych nie odnosząc się do tego, że zachowanie ograniczało wolność wypowiedzi organizatorów i Anny Marii Anders. SO wskazał, że sąd bardzo obszernie odnosił się do praw człowieka, wolności słowa, posłużył się szeroką bazą orzecznictwa, uznając to prawo tylko dla zwolenników KOD-u. Po wyroku na sali rozpraw, na której byli zwolennicy Komitetu padły okrzyki: Wstyd! Sędzia wstyd!
Źródło: niezalezna.pl
W marcu 2016 sympatycy KOD zakłócili wystąpienie córki generała - Anny Marii Anders podczas otwarcia wystawy Armia Skazańców w Suwałkach. Wywołali burdę okrzykami i prowokacyjnym, agresywnym zachowaniem. W tym czasie na Podlasiu miały odbyć się wybory uzupełniające do Senatu. Kandydatem PiS była Anna Maria Anders.
Agresywnie zachowujący się sympatycy KOD-u wywołali awanturę i zamieszanie podczas uroczystości oddawania czci żołnierzy, którzy tworzyli armię gen. Andersa. Policja skierowała przeciwko 5 osobom sprawę do Sądu Rejonowego w Suwałkach. Od decyzji odwołał się oskarżyciel publiczny – komendant miejski suwalskiej policji.
W styczniu zapadł wyrok uniewinniający zwolenników KOD-u. Sędzia Dominik Czeszkiewicz z SR stwierdził wtedy, że obwinieni mieli prawo zakłócić uroczystość, bo mamy wolność słowa. Zasugerował też za obroną, że wydarzenie miało charakter wiecu wyborczego.
Taką argumentację odrzucił dziś Sąd Okręgowy w Suwałkach. Uchylił wyrok i zwrócił sprawę do Sądu Rejonowego. Za niedopuszczalne uznał SO, że sędzia Czeszkiewicz uzasadniając wyrok skupił się na prawie do wolności słowa obwinionych nie odnosząc się do tego, że zachowanie ograniczało wolność wypowiedzi organizatorów i Anny Marii Anders. SO wskazał, że sąd bardzo obszernie odnosił się do praw człowieka, wolności słowa, posłużył się szeroką bazą orzecznictwa, uznając to prawo tylko dla zwolenników KOD-u. Po wyroku na sali rozpraw, na której byli zwolennicy Komitetu padły okrzyki: Wstyd! Sędzia wstyd!
Źródło: niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
