Politycy Platformy Obywatelskiej mają dziwaczną przywarę - niemal tracą słuch lub nagle zmieniają temat, gdy usłyszą niewygodne pytania. Dowodów na tę dolegliwość jest wiele - najświeższy to występ z dzisiejszego wieczora posła Tomasza Lenza, który w programie "Minęła20" wił się jak piskorz, aby nie skomentować wspólnej imprezy młodzieżówki ich partii z ObywatelamiRP. Tej samej grupki, które znana jest jedynie z zakłócania miesięcznic katastrofy smoleńskiej.
O burdach wywoływanych przez ObywateliRP podczas miesięcznic smoleńskich pisaliśmy wielokrotnie. Teraz odgrażają się, że mogą zakłócić również obchody 7. rocznicy katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.
To było między innymi tematem rozmowy pomiędzy politykami w studio programu "Minęła20". Obecny był poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Lenz, który najpierw zapewniał, że nie godzi się, aby ktoś przeszkadzał w oddawaniu hołdu ofiarom katastrofy smoleńskiej.
Wtedy gospodarz programu Michał Rachoń zapytał posła Platformy o współpracę PO z grupką ObywateleRP. Lenz najpierw próbował zaprzeczać, aby takowa była. Co ciekawe, szedł w zaparte nawet po pokazaniu tych zdjęć z twitterowego profilu ObywateleRP.
Poseł Lenz w dość niedorzeczny sposób próbował przekonywać, że każdy może wrzucić sobie dowolne zdjęcie. Chyba nie chce powiedzieć, że Obywatele RP mają na wyposażeniu "ściankę" z logo Platformy Obywatelskiej i napisem "Młodzi Demokraci".
Na miejscu posła Lenza, też byśmy się wstydzili. Jest za co!
Źródło: Twitter,TVP Info,niezalezna.pl
#Tomasz Lenz
#Minęła20
#ObywatelaRP
gb