Kiedy na krótką chwilę spuścił z oczu dzieci, wychodząc do sąsiedniego pomieszczenia, dziewczynka podłożyła pod drzwi drobne sprzęty domowe, które pozwoliły jej dosięgnąć do klamki drzwi balkonowych. Kiedy je otworzyła, na balkon wszedł chłopczyk, który zmieścił się między szczeblami balustrady i spadł na ziemi – relacjonowała policjantka.
Dziecko przewieziono do szpitala; okazało się, że wypadek zakończył się bardzo szczęśliwie.
– dodała Kepper.Po przebadaniu okazało się, że pomimo upadku na ziemię z tak dużej wysokości ma tylko stłuczone płuco, nie ma innych obrażeń. Lekarze określają stan chłopczyka jako stabilny. Zapowiadają, że będzie hospitalizowany przez kilka dni
To zupełnie normalna rodzina, a pradziadek jest całkowicie sprawną osobą
– podsumowała Kepper.Jak widzimy, do podobnego wypadku może dojść podczas zaledwie chwili nieuwagi