Sejmowa komisja śledcza rozpoczęła w środę po godzinie 10:00 rozpoczęła przesłuchanie byłej prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Małgorzaty Krasnodębskiej-Tomkiel. To ostatni świadek związany z UOKiK, który jest przesłuchiwany ws. Amber Gold.
Krasnodębska-Tomkiel oceniła, że w urzędzie mieli „bardzo szerokie zadania regulowane ustawami oraz strategią działania". Oceniła, że nie czuje się winna, ponieważ „w tamtym momencie na bazie wiedzy i uprawnień zrobiliśmy wszystko”. Powiedziała, że nie było kontaktów kancelarii Premiera RP z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów przed upadkiem Amber Gold. – Nie było okazji wyjaśnić Tuskowi działań ws. Amber Gold – mówiła.
– powiedziała. Dodała, że Tusk wyrażał wówczas niezadowolenie z działań instytucji państwa w tej sprawie.Nie informowałem Tuska o tej sprawie, nie informowałam Tuska o żadnym z postępowań. Do takiej rozmowy doszło dopiero po upadku firmy Amber Gold. W sprawie Amber Gold były dwa spotkania z Tuskiem – w sierpniu, na Komitecie Stabilności Finansowej. Drugie spotkanie było w KPRM we wrześniu. W trakcie tego spotkania premier Tusk wyrażał niezadowolenie z działalności instytucji w tej sprawie. Wg mojej wiedzy nie było kontaktów KPRM z UOKiK ws. Amber Gold
Reklama
Krasnodębska-Tomkiel podała, że Marek Belka nie poinformował UOKiK w sprawie podejrzeń ws. Amber Gold.
– mówiła w trakcie posiedzenia komisji.Niewątpliwie jest tak, że prezes organu podporządkowanego premierowi mogłam liczyć na to, że przedstawię swoje stanowisko. Mówiło się, że UOKiK zaspał, że wszyscy wiedzieli o Amber Gold. Marek Belka zeznał, że zadzwonił do naczelnych GW i RZ, do Tuska, ale nie poinformował UOKiK
Świadek powiedziała, że nie przypomina sobie czy były skargi czy problemy w departamencie prawnym na postępowania ws. Amber Gold. Dodała, że nie było skarg od konsumentów, dlatego nie było konieczności stosowania ponad standardowych reguł sprawdzania spółki.
Czy rząd interesował się pismami UOKIK ws.Amber Gold – pytał poseł Jarosław Krajewski.
Sygnalizowaliśmy problem z parabankami – odpowiedziała była prezes UOKiK dodając, że sprawą Amber Golf w UOKiK zajmował się wiceprezes Jarosław Król.
Król wczoraj stawił się przed komisją. Zeznał, że „wszyscy zostaliśmy zaskoczeni tym, że tego konkretnego dnia Amber Gold ogłosiło upadłość”. Przekonywał też, że Urząd nie mógł ostrzec przed tą firmą, gdyż nie wiedział, że był to „przekręt".
Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann zapytała:
Świadek dodała, że po upadku Amber Gold zaistniało oczekiwanie ze strony Premiera Donalda Tuska, by sprawdzić wszystkie podmioty z listy ostrzeżeń KNF.Czy ustaliście państwo jaka jest forma działalności Amber Gold?
Nie wiem czy było to ustalane – odpowiedziała Krasnodębska-Tomkiel.