Rynsztokowy język Platformy. Polityk partii o dziennikarzach: „małe hitlerki”

Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej nie mogą wyzbyć się w debacie publicznej języka pogardy.

facebook.com/przemyslawrysgd

Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej nie mogą wyzbyć się w debacie publicznej języka pogardy. Tym razem oberwało się lokalnemu portalowi „Gdańsk Strefa Prestiżu”, który kilka dni temu opublikował artykuł o podziale Gdańska na okręgi wyborcze. „Małe hitlerki jawnie szydzące z KOD-u, Platformy i Nowoczesnej” – napisał Przemysław Ryś radny PO z Gdańska.

Artykuł był udostępniony w wielu miejscach również na grupie KOD Pomorze i to właśnie tam, zamiast merytorycznie odnieść się do treści artykułu, postanowił zaatakować portal, porównując pracujące tam osoby do... Adolfa Hitlera.

Portal wystosował oficjalne pismo do przewodniczącego rady miasta.

Język, którym posługuje się osoba publiczna (a radny Ryś nią jest) uważamy za niedopuszczalny i poniżający nasz portal; w pełni wyczerpuje naszym zdaniem art. 212 kk. Postanowiliśmy zareagować wysyłając pismo do Przewodniczącego Klubu Platformy Obywatelskiej Piotra Borawskiego, oraz do wiadomości radnego Miasta Gdańska Przemysława Rysia, a także Przewodniczącego Rady Miasta Gdańsk Bogdana Oleszka

Reklama

– czytamy.

Portal ma nadzieję, że radny PO znajdzie w sobie trochę odwagi i jako osoba publiczna zastanowi się nad wypowiadanymi słowami. Liczą również na publiczne przeprosiny radnego Rysia.