Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Niezdary z Platformy. Szukali Saryusz-Wolskiego, a on tymczasem…

Platforma Obywatelska poszukiwała Jacka Saryusz-Wolskiego. Odnalazł się. – Widziałem i rozmawiałem z nim „face to face” we wtorek, czyli przedwczoraj, po południu, zjedliśmy razem obiad.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Platforma Obywatelska poszukiwała Jacka Saryusz-Wolskiego. Odnalazł się. – Widziałem i rozmawiałem z nim „face to face” we wtorek, czyli przedwczoraj, po południu, zjedliśmy razem obiad. Natomiast słyszałem się wczoraj, bo rozmawialiśmy parokrotnie przez telefon – powiedział Ryszard Czarnecki w RMF FM. Dodał, że „widocznie pan poseł od osób godnych, zacnych telefony odbiera”.

– Jacek Saryusz-Wolski wie, że jego milczenie oznacza tak naprawdę brak dementi i oznacza akceptację pomysłu, aby został przewodniczącym Rady Europejskiej – uważa wiceszef Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki.

Zaznaczył też, że rozmawiał z europosłem Platformy w ciągu ostatnich paru dni. Tymczasem politycy PO apelują do Saryusz-Wolskiego, aby ten się „odezwał”.

Wiceprzewodniczący PE odparł:

Widocznie pan Jacek Saryusz-Wolski od osób zacnych, godnych telefony odbiera. Ode mnie odebrał.

Według Czarneckiego, Saryusz-Wolski uznał, że „milczenie jest złotem”.

Jest to polityk bardzo doświadczony, nie tylko w sensie integracji europejskiej i znajomości Unii, ale w ogóle doświadczony. W związku z tym doskonale wie, że jego milczenie oznacza tak naprawdę brak dementi i jego milczenie oznacza akceptację tego pomysłu, aby został przewodniczącym Rady Europejskiej, chociaż oczywiście oficjalnie ten pomysł nie został zgłoszony

– mówił Czarnecki.

Ocenił, że jeśli chodzi o wybór szefa Rady Europejskiej to „sytuacja się skomplikowała", ponieważ jeszcze jakiś czas temu wiele osób twierdziło, że Tusk ma wybór w kieszeni.

Natomiast okazuje się, że mówi się o Jacku Saryusz-Wolskim, który jest w tej samej rodzinie politycznej – w Europejskiej Partii Ludowej, jest też chadekiem

– zaznaczył Czarnecki. Jak dodał, pojawia się też nazwisko b. premier Danii Helle Thorning-Schmidt, którą zamierzają poprzeć państwa skandynawskie.
 
Wiceszef Parlamentu Europejskiego ocenił, że Saryusz-Wolski jest „brutalnie atakowany” przez Platformę.

Jest brutalnie atakowany przez polityków Platformy, szczerze mówiąc te walki wewnętrzne w PO są bardzo przykre dla kogoś z boku, jak ja, który to ogląda, i musi to oglądać. Tam strasznie drą koty, to walka buldogów już nie pod dywanem, ale na dywanie, publiczne pranie brudów. Nie jest to fajne. Uważam, że po tym, co mu Platforma robi, po tym hejcie, po tych seansach nienawiści wobec niego, po tym oskarżaniu go o zdradę – a przecież Jacek Saryusz-Wolski nigdy Polski, a to najważniejsze, nie zdradził – po  tych seansach nienawiści, to jest dobre określenie, kolegów z PO wobec niego, uważam, że on w  Platformie nie zostanie. Czy go wyrzucą, czy sam odejdzie, zobaczymy; natomiast – jestem długo w polityce – wiem, że po czymś takim, jak się mówi „A”, to się mówi „Ą” i „B”, i nie sądzę, żeby Saryusz-Wolski mieścił się w formule Platformy w dalszym ciągu

– powiedział Czarnecki.

Dodał, że „póki co”, nie złożył deklaracji członkowskiej do PiS.

W sensie politycznym na pewno warto wykorzystać jego potencjał i doświadczenie, natomiast do PiS-u można się zapisać składając deklarację członkowską, a takiej deklaracji pan Jacek Saryusz-Wolski, a rozmawiałem o tym wczoraj z prezesem Kaczyńskim i powiedział mi, że pan Jacek Saryusz-Wolski deklaracji członkowskiej nie złożył, póki co.

Według źródeł PAP zbliżonych do polskich dyplomatów zaangażowanych w rozmowy nt. kandydata na stanowisko szefa RE kandydatura Donalda Tuska jest nie do zaakceptowania „pod żadnym warunkiem”, natomiast jedną z opcji i ciekawą alternatywą dla niej jest Saryusz-Wolski.

2,5-letnia kadencja Tuska jako szefa RE upływa z końcem maja. Na szczycie UE 9-10 marca przywódcy mają zdecydować, czy pozostanie on na tym stanowisku na kolejną kadencję. Obecnie jest jedynym oficjalnym kandydatem.

Tusk zadeklarował podczas nieformalnego szczytu przywódców UE na Malcie, że jest gotów kontynuować swoją pracę jako przewodniczący Rady Europejskiej, gdy w maju zakończy się jego pierwsza kadencja na tym stanowisku.

PO domaga się od premier Beaty Szydło wyjaśnień ws. poparcia dla ewentualnej kandydatury Saryusz-Wolskiego, a sama nie może skontaktować się ze swoim europosłem…

 



Źródło: PAP,rmf24.pl,niezalezna.pl

#Polska #Rada Europejska #Jacek Saryusz-Wolski #Donald Tusk #Ryszard Czarnecki

mg