– poinformował Kownacki.W czerwcu 2017 roku pierwsze samoloty do transportu najważniejszych osób w państwie przylecą. Liczę, że od jesieni, bo jest potrzebny okres szkolenia, także tutaj na miejscu, naszych pilotów, już „head”, czyli najważniejsza osoba w państwie, pan prezydent, czy inne osoby mające ten status, będą mogły podróżować nowymi samolotami, które będą na wyposażeniu wojska
– wyliczał.Mogę też powiedzieć, że już teraz zaczynamy bardzo poważne przygotowania. Jest cała struktura przygotowywana w Ministerstwie Obrony Narodowej do transportu najważniejszych osób w państwie, będzie cała infrastruktura do tego potrzebna - też jest przygotowywana
– mówił.Pierwsi technicy już za kilka tygodni, bo około 20 marca lecą do Stanów Zjednoczonych, a pierwsi piloci w połowie kwietnia będą już w Stanach Zjednoczonych
– powiedział.Takie państwo jak Polska, powinno mieć docelowo flotę ośmiu samolotów. Na razie ich będzie oczywiście mniej, bo ją trzeba zbudować, ale my zaczynamy, kładziemy podwaliny infrastrukturalne, ludzkie i sprzętowe. Mamy nadzieje, że to będzie w kolejnych latach kontynuowane i nikt nie będzie się emocjonował, że ten sprzęt jest kupowany, że piloci są wysyłani na szkolenia, że to też kosztuje, bo to jest naturalne w każdym cywilizowanym państwie. Realizowanie zadań, sprawowanie władzy kosztuje