Ku swojemu wielkiemu zdziwieniu widzowie zostali poinformowani, że w Krakowie trwa w najlepsze walka ze smokiem.
„Kraków: Walka ze smokiem” - dokładnie taki komunikat pojawił się na pasku TVN24.
Tymczasem według Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska za utrzymujące się wysokie stężenia zanieczyszczeń odpowiada nie „krakowski smok”, lecz pogoda, tzn. brak wiatru i opadów oraz niska temperatura powietrza. Słabe opady deszczu prognozowane są na południowym zachodzie, a deszcz i deszcz ze śniegiem padać mają na zachodzie i północy kraju, przesuwając się na wschód. Wiatr ma być słaby i umiarkowany.
Według najnowszych danych stężenie pyłu zawieszonego PM10 w wielu miejscach, zwłaszcza południowej i środkowej Polski, wielokrotnie przekracza dopuszczalny poziom.