Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Troska opozycji o Sebastiana K.? Oni „instrumentalnie wykorzystują” chłopaka

Politycy Nowoczesnej i PO powinni trzymać się z dala od tej sprawy - stwierdził rzecznik rządu Rafał Bochenek zapewne mając na myśli kuriozalną akcję dwóch posłów, którzy nie tylko zorganizowa

portal oswiecim112.pl
portal oswiecim112.pl
Politycy Nowoczesnej i PO powinni trzymać się z dala od tej sprawy - stwierdził rzecznik rządu Rafał Bochenek zapewne mając na myśli kuriozalną akcję dwóch posłów, którzy nie tylko zorganizowali pomoc prawną dla 21-latka podejrzanego o spowodowanie wypadku w Oświęcimiu, ale kolportowali też informacje wprowadzające ferment. - Martwi mnie to, że sprawa wypadku premier Beaty Szydło jest wykorzystywana instrumentalnie przez polityków opozycji - dodał rzecznik.
 
Dziennikarza RMF FM, który dzisiaj rozmawiał z Rafałem Bochenkiem najbardziej interesowała kwestia „przyznał się - nie przyznał”. Chodziło oczywiście o Sebastiana K., kierowcę seicento z Oświęcimia. Jak wcześniej podała prokuratura, w sobotę uznał on swoją winę. Po korekcie zarzutu i mając do pomocy adwokata, już zmienił jednak swojego stanowisko.

Ta sprawa jest badana przez prokuraturę (...). Mnie najbardziej martwi to, że ta sprawa jest instrumentalnie traktowana przez polityków opozycji, instrumentalnie jest również wykorzystywana ta młoda osoba, ten 21-letni kierowca, który brał udział w tym wypadku 

- powiedział Bochenek. Nawiązał m.in. do tego, że politycy PO oraz Nowoczesnej domagają się dymisji szefa MSWiA w związku z wypadkiem premier, a także do zapowiadanej przez nich pomoc prawna dla kierowcy seicento.


​CZYTAJ WIĘCEJ: Budka z Sową w tarapatach. Będzie kara za bajdurzenie przed kamerami?
 

To, czy ktoś jest winny czy nie, w Polsce należy do kompetencji sądów i to sądy orzekają, kto ponosi winę w tego typu sprawach

- podkreślił rzecznik rządu.

Jego zdaniem „politycy Nowoczesnej i PO powinni trzymać się z dala od tej sprawy i pozwolić ją prowadzić śledczym oraz policjantom” tak, by „kompleksowo wyjaśnić okoliczności tego wypadku”.

Nam zależy na tym, by sprawa była rzetelnie i obiektywnie wyjaśniona

- podkreślił Rafał Bochenek.

Poproszono go też o ocenę innej wypowiedzi szefa MSWiA. Mariusz Błaszczak w „Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce, mówiąc o obrońcy 21-letniego Sebastiana K. mec. Wojciechu Pocieju, podkreślił: „Ja rozumiem, że pan Pociej włącza się w akcję dotyczącą tego, żeby podważyć pierwsze ustalenia świadczące o tym, kto spowodował ten wypadek. Bierze za to pieniądze, a więc ma tytuł do tego, żeby takie działania robić”.

To było stwierdzenie faktu. Prawda jest taka, że taka jest rola adwokata. Adwokat reprezentuje swojego klienta, jest prawo do obrony i on reprezentuje taką linię

- powiedział Bochenek.

Na pytanie, dlaczego w takim razie mówił o rodzinnych powiązaniach adwokata z PO, rzecznik rządu odparł: „No, takie są”.

To, kto reprezentuje tego pana (kierowcę seicento) to jest sprawa druga 

- zaznaczył.

Dodał, że „niepotrzebnie angażuje się tutaj najbliższa rodzina jednego z senatorów Platformy Obywatelskiej w tę sprawę”.

 



Źródło: Twitter,niezalezna.pl

#wypadek premier Beaty Szydło #Rafał Bochenek

gb