Pan Pytel za swoją historię z FSB to nie powinien dostać od Misiewicza dymisji, tylko Misiewicz powinien go odprowadzić do celi. Takie jest moje zdanie – powiedział portalowi niezalezna.pl dr Jerzy Targalski, komentując wypowiedź gen. Piotra Pytla, byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego, który w programie „Kropka nad i” ubolewał nad okolicznościami, w jakich wręczono mu dymisję z funkcji szefa SKW.
Gen. Pytel na antenie TVN powiedział, że wejście w grudniu 2015 roku do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO „
było aktem przestępczym„”. Zaprzeczył jakoby znajdowały się tam dokumenty związanej ze współpracą z FSB, a także materiały dotyczące tragedii smoleńskiej. Próbował zaatakować szefa MON za „dość szczególną, specyficzną osobowość”, który pomimo przeszkód i sprzeciwu innych dąży do celu, co - według Pytla - „
kłóci się z procedurami i zdrowym rozsądkiem”.
Ja rozumiem, że teraz pan Pytel walczy o to, żeby się w tej celi się nie znaleźć. To czy się w niej znajdzie, czy nie, zależy od tego, czy władze będą miały odpowiednią wolę, bo moim zdaniem dokumenty są wystarczające, żeby go zaprowadzić tam, gdzie powinien od dawna się znajdować
– powiedział Targalski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ma zarzuty ws. nielegalnej współpracy z rosyjską FSB – bryluje w programie Olejnik.
To, że wielbiciel FSB, który uwielbia zasiadać pod herbem FSB był u Moniki Olejnik, to ja uważam to za całkowicie normalnie. Bo niby gdzie miał być przyjmowany, jak nie u Moniki Olejnik, której związki rodzinne ze Służbą Bezpieczeństwa, która stanowiła część systemu KGB, jest przecież znana? Poszedł swój do swego
- powiedział dr Targalski.
Gen. Pytel nie wspomniał ani słowem o tym, jak w Sankt Petersburgu zwiedzał krążownik „Aurora” i paradował z dumą w marynarskiej czapce majtka z tego okrętu.
On może teraz kłamać, że dokumenty nie znajdowały się w Centrum, w którym on władał. Może jeszcze oczywiście uciec na Aurorę
– dodał dr Jerzy Targalski.
Źródło: tvn24.pl,niezalezna.pl
#Targalski
#gen.Pytel
#SKW
Marek Nowicki