„Nadzwyczajna kasta ludzi” jest zaniepokojona propozycjami Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczącymi zmian w procedurze powoływania sędziów oraz organizacji Krajowej Rady Sądownictwa. Działania te zmierzają „wprost do upolitycznienia sądownictwa” - głosi podjęta dziś uchwała zebrań przedstawicieli sędziów sądów apelacyjnych i sądów okręgowych. - Władza ustawodawcza i wykonawcza nie może ingerować we władzę sądowniczą - mówi sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego i były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.
„Proponowane zmiany stanowią poważne zagrożenie dla niezależności sądów i niezawisłości sędziów, będących fundamentem demokratycznego państwa prawa. Stracą na nich przede wszystkim obywatele i ich konstytucyjne prawo do sądu” - napisano w uchwale. „Należy z całą mocą podkreślić, że niezawisłość sędziowska nie jest przywilejem sędziów, a stanowi gwarancję dla obywateli, że ich sprawa zostanie rozstrzygnięta przez sędziego wolnego od wszelkich, w tym politycznych nacisków” - dodano.
Około 300 przedstawicieli sędziów z całego kraju debatowało dziś w Warszawie o rządowych planach zmian w sądownictwie, głównie o zmianie zasad działania KRS. Późnym południem na nadzwyczajnym posiedzeniu zbiera się też Krajowa Rada Sądownictwa, która ma wydać opinię co do projektu.
W uchwale napisano, że sędziowie widzą potrzebę zmian w sądownictwie, „które będą służyć dobru obywateli RP”, jednak zmiany w ustawach o KRS i o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury proponowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości nie doprowadzą do usprawnienia i przyspieszenia postępowań sądowych. Podkreślono, że „Minister Sprawiedliwości nie wykonuje ustawowych obowiązków w zakresie obsadzenia zwolnionych kilkuset stanowisk sędziowskich, co negatywnie wpływa na sprawność pracy sądów”.
Według uchwały, projekt zmian dotyczący procedury powoływania sędziów i organizacji KRS wprost zmierza do upolitycznienia sądownictwa.
Jest to nie do pogodzenia z konstytucyjnymi zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziowskiej oraz standardami europejskimi, wynikającymi m. in. z Europejskiej Karty Sędziego
- dodano.
Podkreślono, że zgodnie z konstytucją sędziów-członków KRS wybierają sędziowie.
Wybór sędziów przez polityków spowoduje upolitycznienie organu, który zgodnie z konstytucją strzeże niezależności sądów i niezawisłości sędziów, a to stanowi zagrożenie prawa obywatela do sądu
- dodano.
Zdaniem autorów uchwały, KRS w formule proponowanej przez MS „nie będzie gwarantować wyboru na stanowiska sędziowskie osób o najwyższych kwalifikacjach”. Uznają oni za niezgodną z konstytucją propozycję wygaszenia mandatów obecnych członków Rady będących sędziami.
Niezgodne z konstytucją jest przyznanie prezydentowi uprawnienia do wyboru sędziego spośród dwóch kandydatów wskazanych przez KRS"
- głosi uchwała.
Dodano w niej, że konstytucja jednoznacznie wskazuje, iż prezydent RP powołuje sędziego na wniosek KRS i nie przyznaje prezydentowi kompetencji do dokonywania oceny i wyboru spośród przedstawianych kandydatów.
Opowiadamy się za wzmocnieniem samorządu sędziowskiego, który będzie współdziałał w sprawnym zarządzaniu sądownictwem"
- podkreślono w uchwale.
Czytaj też: Panika wśród sędziów. Spróbują zablokować reformę sądownictwa?
Jedną ze zmian sądownictwie ma być - według projektu MS - sposób wyłaniania i działania KRS. Obecnie Rada składa się z 25 członków. Sędziów w jej skład wybierają przedstawiciele zgromadzeń sędziowskich; należą też do niej pierwszy prezes Sądu Najwyższego, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, minister sprawiedliwości - a także posłowie i senatorowie oraz przedstawiciel prezydenta. Rada opiniuje kandydatów na sędziów (oraz do awansu do sądu wyższego szczebla) i przedstawia ich do powołania prezydentowi RP.
Po planowanych zmianach utworzone miałyby zostać dwa organy KRS: Pierwsze i Drugie Zgromadzenie Rady. W skład pierwszego wejdą: pierwszy prezes SN, prezes NSA, minister sprawiedliwości, osoba powołana przez prezydenta, czterech posłów i dwóch senatorów. Drugie Zgromadzenie ma tworzyć 15 sędziów wszystkich szczebli zgłaszanych przez kluby poselskie i marszałka Sejmu, a rekomendowanych przez stowarzyszenia sędziowskie. Według projektu, chodzi o „zobiektywizowanie trybu wyboru kandydatów”, bo - jak podkreśla MS - o wyborze członków Rady „decydowały w praktyce sędziowskie elity”.
Zgodnie z projektem, ma zostać wprowadzony wymóg przedstawiania przez KRS co najmniej dwóch kandydatów na wolne stanowisko sędziowskie (a nie jak dziś – jednego), spośród których prezydent powoływałby osobę na urząd sędziego. Projekt przewiduje też, że mandaty piętnastu sędziów-członków obecnej KRS wygasłyby po 90 dniach od wejścia w życie nowej ustawy.
Jak wynika z pisma wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła do KRS, opinia Rady o tym projekcie powinna zostać przedstawiona do 31 stycznia.
Źródło: RMF FM,PAP,niezalezna.pl
#KRS #sądy #sędziowie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pb