„Kolejna grupa wyprowadzona z równowagi. Przesilenie blisko ” - tak posłanka Nowoczesnej Joanna Schmidt komentuje na Twitterze protest rzekomych studentów przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości. Pod wpisem natychmiast pojawiło się sporo zdjęć ukazujących, jak rzeczywiście wyglądały protesty. Internauci żartują, że większość demonstrantów stanowili studenci „Uniwersytetu Trzeciego Wieku”.
Jak informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Toruniu, Katowicach, Łodzi, Lublinie, Gdańsku, Szczecinie, i Krakowie odbywały się wczoraj „protesty studentów” przeciwko - jak informują organizatorzy - działaniom rządu PiS. Jak się okazuje, protesty nie cieszyły się jednak tak dużym zainteresowaniem, jak wcześniej sugerowali sami organizatorzy. Na manifestacjach w poszczególnych miastach była dosłownie garstka osób, w większości ze studentami nie mająca zbyt wiele wspólnego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Na #ProtestStudentow przyszła garstka osób. Internauci kpią: „Tej siły już nie powstrzymacie!”
- Nie jesteśmy z ramienia żadnej partii, ani nie jesteśmy przez nikogo sponsorowani. Nie idziemy walczyć za czyjąś wygraną, tylko za siebie! My polityków „zatrudniamy” i mamy prawo im powiedzieć, czego chcemy! - można przeczytać na profilu społecznościowym organizatorów protestu „studentów”.
Czy rzeczywiście protest był apolityczny - jak to deklarowali jego organizatorzy? W pierwszym szeregu „studentów” ustawili się działacze PO z posłem Michałem Szczerbą na czele.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mazguła, kodziarze i posłowie PO... Sprawdź, kto jeszcze jest studentem i protestuje
Otuchy protestującym postanowiła jednak mimo wszystko dodać posłanka Joanna Szchmidt z Nowoczesnej. Jej twitterowy wpis szybko stał się jednak obiektem kpiny.
Źródło: niezalezna.pl,Twitter
#Uniwersytet Trzeciego Wieku #protest studentów #studenci #Nowoczesna #Joanna Schmidt
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
rz