- Organizacyjnie wszystko już jest przygotowane, ale sytuacja zmieniła, bo do Warszawy przyjedzie znacznie więcej osób.
- Byli oficerowie SB i innych zbrodniczych organizacji wzywają 13 grudnia do przewrócenia demokratycznego porządku. Oburzające jest wykorzystanie przez nich daty, która powinna być dniem pamięci o ofiarach stanu wojennego – powiedziała w sobotę podczas obchodów 80. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej Anita Czerwińska, posłanka PiS-u. – Wesprzyjmy działania Związku Osób Represjonowanych ze Szczecina, który nie chce dopuścić do sterroryzowania Warszawy przez ubeków. Bądźmy w stolicy przy Al. Jerozolimskich od godz. 16 i nie pozwólmy się zastraszyć – dodała Czerwińska.
Skontaktowaliśmy się z Wojciechem Woźniakiem ze Związku Osób Represjonowanych ze Szczecina, który przyznał, że początkowo sądził, iż do Warszawy przyjedzie kilkaset osób. To się zmieniło.
- Będzie znacznie więcej. Ludzie dzwonią i piszą z całej Polski, że jadą do Warszawy - mówi nam W. Woźniak. - Każdy docierała na własną rękę, ale spotykamy się o godzinie 16 na rogu ulicy Kruczej i Al. Jerozolimskich.
Oczywiście, nie zabraknie Klubów Gazety Polskiej, ale będą przedstawiciele różnych organizacji patriotycznych, którzy staną naprzeciwko KOD-ziarzy wspieranych przez esbeków, a nawet komunistycznych zbrodniarzy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Brat Michnika chce obalić rząd PiS. Stalinowscy zbrodniarze razem z KOD-em
Organizacyjnie wszystko jest już gotowe, obyło się bez większych problemów.
- Będziemy szli z transparentami, na których znajdą się zdjęcia ofiar stanu wojennego - podkreśla Woźniak.
Jak przebiegnie protest przeciwko demonstracji KOD?
- My chcemy jedynie uczcić pamięć ofiar stanu wojennego, oddać im cześć. Nie wiemy jednak jak zachowa się druga strona - mówi portalowi niezalezna.pl Wojciech Woźniak.
Obchody rocznicy wprowadzenia stanu wojennego zakończą się wielką manifestacją PiS-u.