Według Mariusza Błaszczaka podczas, gdy sprawa Piotrowicza podgrzewana jest na antenie TVN24 od kilku dni, próżno by szukać tam informacji choćby o prowokacjach płk. Mazguły.– Poseł Piotrowicz jest bohaterem negatywnym w TVN już od kilku dni, a więc może zacznijmy od zwycięstwa Legii [...]Stanisław Piotrowicz jest wybitnym prawnikiem, posłem, który podjął się przedstawiania bardzo trudnej i ważnej sprawy, jeśli chodzi o TK. Nie będę opowiadał całej historii, był skok na Trybunał koalicji PO-PSL. Chodziło o to, żeby stworzyć barierę, która spowoduje, że ustawy przyjmowane przez rząd PiS będą uchylane przez podporządkowany Trybunał. To wciąż trwa. Ostatnio prezes Rzepliński namaścił swojego następcę, łamiąc prawo. I tak był łaskawy, bo przecież mógł wskazać swojego zięcia, który jest sekretarzem Warszawy – mówił na antenie TVN24 minister Mariusz Błaszczak.
– TVN od dwóch dni zajmuje się tą sprawą, bo TVN ma taki profil. Oprócz pańskiego programu [„Jeden na Jeden” Bogdana Rymanowskiego – przyp. red.], trudno znaleźć program w TVN, w którym można byłoby usłyszeć o płk. Mazgule albo o weryfikacji SB-ków, która była fikcją [...] Opozycja po prostu oparła się na SB-kach, na byłym układzie władzy. To, co zamierzają zrobić 13 [grudnia], oni będą szli ręka w rękę z dawnymi ciemiężycielami Polski. Gdyby żył dyktator Jaruzelski, pewnie też by szedł. Oni byli na pogrzebie Jaruzelskiego – mówił szef MSWiA.