Policja w Giżycku została wezwana do jednego z hoteli. Powodem interwencji mieli być mężczyźni, którzy swoim zachowaniem zakłócali porządek, został zaatakowany barman. Mieli również obrażać obsługę.
Policja podczas wyprowadzania wojskowych z pomieszczenia zastała zaatakowana. Funkcjonariusze musieli użyć gazu. Zakuto oficerów w kajdanki. Trzej żołnierze byli pod wpływem alkoholu, mieli od 1,2 do 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.
W akie oskarżenia jest mowa o uszkodzeniu ciała policjantów i strażników, naruszenie nietykalności i znieważenie funkcjonariuszy podczas służby, czy siłowe zapobieżenie interwencji.
Żołnierze nie przyznali się do winy. Po wpłacie do 15 tys. zł poręczeń majątkowych odpowiadają z wolnej stopy.