Agenci CBA z Wrocławia zatrzymali jedenaście osób, w tym byłego senatora PO Józefa P. oraz Jarosława W. – asystenta senatora. Sprawa ma związek z korupcją. Zatrzymania są efektem postępowania rozpoczętego jeszcze za rządów koalicji PO-PSL przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, na zlecenie ówczesnej Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.
Józefa P. bronił m.in. Władysław Frasyniuk. W specyficzny sposób, stwierdził np., że „zatrzymanie P. powinno nam przypomnieć obrazki z zatrzymania Barbary Blidy”.
Słowa Frasyniuka skomentował w programie „Jeden na jeden” w TVN24 wicemarszałek Senatu Adam Bielan.
– powiedział Bielan.Nie wiem, na jakiej podstawie pan Władysław Frasyniuk upolitycznia tę sprawę, skoro wiemy, że działania CBA zaczęły się za rządów Platformy Obywatelskiej, partii, którą reprezentował pan Józef P. w Senacie. Czyżby pan Frasyniuk sugerował, że to Platforma Obywatelska sama chciała zrobić krzywdę panu senatorowi P.? Absurd
Reklama
CZYTAJ WIĘCEJ: Prokuratura: Józef P. przyjął 40 tys. zł łapówki. Miał dostać jeszcze 6 tys.
Wicemarszałek Senatu odniósł się też do wypowiedzi Frasyniuka, który oświadczył: „nie baliśmy się Jaruzelskiego, nie przestraszymy się Kaczyńskiego”.
– podsumował Adam Bielan.Myślę, że pan Władysław Frasyniuk powinien wypić szklankę zimnej wody. Ochłonąć troszeczkę, poznać akta sprawy. Dopiero później się wypowiadać