Jeśli bowiem znów spróbujemy skoncentrować się na naprawianiu wszystkiego, co tylko można naprawić, i znów będziemy się na siłę udoskonalać, a potem cieszyć się z własnego nawrócenia, to nie osiągniemy tego, na czym Panu Bogu naprawdę zależy – bo Jemu nie chodzi o nasze postanowienia. To oczywiście dobrze, że coś z sobą robisz; dobrze, że masz w głowie jakiś plan zmiany. Ale jeśli 24 grudnia popatrzysz wstecz i powiesz sobie: „Alem dokonał! Alem zrobił zmianę! Alem się nawrócił!”, to stanie przed tobą prorok Izajasz i odpowie ci na to: „Wszystkie twoje postanowienia, których dotrzymałeś, wszystkie piękne rzeczy, które uczyniłeś, miłość, którą osiągnąłeś, dobro, które zdziałałeś – są jak skrwawiona szmata. Wyrzuć to!”.
Bóg chce, żebyśmy w tym Adwencie w końcu zbudzili się i chwycili Go! Bóg chce, żebyśmy za Nim zatęsknili! Żebyśmy szukali Go we wszystkich czynach. Oczywiście, czyńmy dobrze na potęgę! Nawracajmy się! Odrzucajmy grzechy! Starajmy się, by nasze życie było lepsze! Ale niech w tym wszystkim będzie najważniejsza chęć uchwycenia się Pana. Nie chwytajmy się naszej świętości lub naszego nawrócenia. Zostawmy tę cholerną doskonałość!
Chwyćmy się dzisiaj Boga. Spróbujmy uczepić się Jego ręki, tak jak rzep psiego ogona, bo to w Bogu jest nasze zbawienie. On jest naszą miłością i tęsknotą. On nas może przemienić, a wszystko to, co od nas pochodzi, to tylko biedna, nadająca się do wyrzucenia skrwawiona szmata. Szmata, która ogólnie bywa potrzebna, ale tym razem niestety na nic się nam nie przyda.
Najlepszy Ojcze, proszę Cię, pociągnij mojego brata i moją siostrę do siebie. Pociągnij do bliskości z Tobą tego, kto czyta te słowa. Spraw, żeby ten, kto teraz ze mną się modli, był blisko Ciebie. Daj mu, proszę, tę łaskę. Proszę Cię, Ojcze, abyś w tym Adwencie zrobił w nas tylko jedno: daj nam uchwycić się Ciebie, bo tylko Ty masz słowa życia wiecznego, tylko Ty masz miłość, która nam wystarczy, tylko Ty jesteś jedynym Bogiem. Proszę Cię, zrób to, bo Ty jesteś Bogiem dobrym, Bogiem, który słucha naszych modlitw. Niech tak się stanie. Amen.