Przypomnijmy, podczas badania akt dotyczących szefa komunistycznej bezpieki Czesława Kiszczaka dokonano przełomowego odkrycia. Znaleziono raporty z lat 1946-47, gdy Kiszczak - jeszcze jako porucznik - przebywał w Londynie i składał raporty jako oficer Głównego Zarządu Informacji LWP. Historycy nie widzieli wcześniej tych dokumentów. Z raportów wynika, że Kiszczak infiltrował polskich żołnierzy na emigracji.
Na ten temat rozmawialiśmy z posłem Michałem Dworczykiem:

Reklama