10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Lasek będzie doradcą pseudokomisji PO. Nowaczyk krótko: To propagandzista

Politycy Platformy Obywatelskiej ogłosili dzisiaj start komisji, która ma zajmować się katastrofą smoleńską. W ich towarzystwie pojawił się Maciej Lasek.

sejm.gov.pl
sejm.gov.pl
Politycy Platformy Obywatelskiej ogłosili dzisiaj start komisji, która ma zajmować się katastrofą smoleńską. W ich towarzystwie pojawił się Maciej Lasek. Czyli już wiadomo w jaki kierunku pójdą prace ekipy kierowanej przez posła PO Marcina Kierwińskiego. - Lasek już występował w roli propagandzisty - stwierdził prof. Kazimierz Nowaczyk, ekspert od lat biorący udział w rzetelnym wyjaśnianiu przyczyn tragedii z 10 kwietnia 2010 r.

Swoją akcję działacze PO zapowiadali już od wielu dni.

"Jeden zespół Laska "badający" okoliczności katastrofy smoleńskiej, a de facto zajmujący się propagandą zgodną z linią wówczas rządzącej Platformy Obywatelskiej, to za mało? Politycy PO najwyraźniej tak sądzą, bo postanowili powołać podobny" - pisaliśmy tydzień temu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Platforma to ma pomysły. Będzie powtórka z zespołu Laska. Zajmą się... Smoleńskiem

Dzisiaj to stało się faktem. Na konferencji pojawili się Grzegorz Schetyna, Tomasz Siemoniak i Marcin Kierwiński, który ma kierować pracami tej komisji. Wśród nich stanął... Maciej Lasek.

Schetyna nie ukrywał po co powstaje zespół:

"To będzie zespół, który ma pracować na rzetelnością oceny i opinii, nad tym, żeby w sposób bardzo systematyczny i konsekwentny wytykać i pokazywać nieprawdziwą, fałszywą narrację prowadzoną przez wszystkie polityki PiS i jego urzędników" - stwierdził szef PO.


Z szansy na milczenie nie chce najwyraźniej skorzystać Lasek.

- Dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją niebywałą i bez precedensu na całym świecie. Próbuje się wyeliminować z przestrzeni publicznej raport komisji państwowej, a jego autorów poddaje się różnym szykanom. Przyczyny wypadku próbuje się zastąpić tezami, niemających absolutnie żadnej podstawy w materiale dowodowym. Na to nie będzie zgody. I cały świat ekspercki nie chce się na to zgodzić - twierdzi były przewodniczący PKBWL.

O tę sytuację został zapytany Kazimierz Nowaczyk.

- Maciej Lasek już występował w roli propagandzisty, kiedy Ewa Kopacz powołała zespół badający prawdziwość raportu Millera - stwierdził. (...) Komisja Millera pracowała na nieprawidłowo odczytanych danych - podkreślił.

Prof. Nowaczyk dodał, że jako zespół parlamentarny "wielokrotnie prosiliśmy przedstawicieli komisji Millera o wspólną dyskusję, ale odmówiono nam".

 



Źródło: TVP Info,niezalezna.pl,300polityka.pl

#Kazimierz Nowaczyk #Marcin Kierwiński #Katastrofa smoleńska #Maciej Lasek

gb