Bogdan Mikołajczyk został wysunięty przez Urząd Miasta Gorzowa do pełnienia funkcji szefa MCK. Został wybrany jako najwłaściwszy człowiek do pełnienia eksponowanej funkcji przez komisję urzędu miasta i jego prezydenta Jacka Wójcickiego. Lukratywna posada okazała się jednak dla niego za mało atrakcyjna i sam zrezygnował z objęcia urzędu. Jeszcze wcześniej Mikołajczyk został dyrektorem Radia Plus w Gorzowie.
Prasa lokalna nie interesuje się przeszłością Mikołajczyka, podając niewiele ponadto, że pochodzi z Głogowa. Tymczasem jak wynika z akt IPN, w 1980 r. zgłosił się on tam do pracy w Służbie Bezpieczeństwa. Do wydziału III-A walki z opozycją antykomunistyczną. Zasłużył się w okresie stanu wojennego w regionie dużej aktywności opozycji zagłębia głogowsko-legnickiego.
Mikołajczyk pozyskiwał tajnych współpracowników I rozpracowywał wrogów PRL-u. W stanie wojennym dokonywał tego m.in. w Ośrodku Odosobnienia dla Internowanych w Głogowie. Był uznawany za jednego z bardziej sumiennych i wyróżniających się funkcjonariuszy.
„Wykazał się jako dojrzały pracownik operacyjny nie dając się sprowokować i zachowując spokój pomimo prowokacji i obelg ze strony internowanych” – oceniali go przełożeni z SB. Z pełnym poświęceniem realizował zadania wymierzone w „S”. Z taką zapalczywością tępił Solidarność, że w SB wyróżniano to – „Nie wykorzystuje zwolnień lekarskich” – podkreślali przełożeni funkcjonariusza. Nic dziwnego, że w SB podwyższano mu pensję, awansowano go i wyróżniano, skoro odnosił „sukcesy”. Najważniejszy z nich miał miejsce w 1987 r. „Dzięki jego ofiarności w realizacji spraw operacyjnych doprowadzono w dniu 11 kwietnia 1987 roku do likwidacji dwóch punktów kontaktowych nielegalnych struktur b. NSZZ „S” działających na terenie Głogowa. Zatrzymano również do dyspozycji Wydziału śledczego WUSW i Prokuratury jednego z najbardziej aktywnych członków tejże struktury konfiskując jednocześnie znaczne ilości nielegalnych wydawnictw” – zapisano w dokumencie SB.
W 1990 r. por. Mikołajczyk został negatywnie zweryfikowany i wydalony ze służby.
Próbowaliśmy skontaktować się z Bogdanem Mikołajczykiem. Dowiedzieliśmy się w Radiu Plus, że to „wykluczone”.