Bardzo dużo pracy podczas długiego weekendu mieli niestety ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. TOPR interweniował ponad piętnaście razy – podało rmf24.pl.
Z trudnego terenu wspinaczkowego ewakuowaliśmy taterników. Mieliśmy także kilka interwencji związanych z urazami przede wszystkim nóg czy z zatruciami
– powiedział dla RMF Andrzej Maciata, dyżurny ratownik .Dodał, że
jeden z turystów spadł z wysokości i trzeba było przetransportować go do szpitala w Krakowie.
W rejonie Szpiglasowej Przełęczy zagubiła się jedna turystka. Jej telefon nie odpowiadał. Nie było kontaktu z kobietą. Okazało się, że zboczyła ze szlaku i przeszła na słowacką stronę.
Ratownikom udało się ją odnaleźć. Dostrzeżono ją ze śmigłowca. Turystkę wciągnięto na pokład i przetransportowano do Zakopanego.
Działo się dość sporo
– podsumował Andrzej Maciata.
Źródło: rmf24.pl
#weekend
#ratownicy
#TOPR
#Tatry
mg