32-letni mężczyzna kierował samochodem dostawczym. Był tak pijany, że zasnął w nim. Miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie.
Pracownicy obsługujący autostradę A4 w pobliżu Krapkowic (woj. opolskie) zauważyli stojącego na pasie awaryjnym busa.
"Wezwali na miejsce policję. Okazało się, że siedzący za kierownicą mężczyzna śpi. Nagle ocknął się. Gdy zobaczył policjantów odpalił silnik i zaczął uciekać. Pojazd udało się zatrzymać" - relacjonuje radiozet.pl.
Podczas badania alkomatem okazało się, że
mężczyzna miał 3,7 promila. Nie posiadał za to... prawa jazdy.
Źródło: niezalezna.pl,radiozet.pl
#pijany kierowca #policja #Opolskie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
gb