W czasie przejazdu papieża na Wawel argentyński duchowny przedostał się przez ogrodzenie zabezpieczające i podbiegł do papamobile. Natychmiast zareagowali na to funkcjonariusze BOR-u. „Funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu ten swoisty test na czujność zdali bez zarzutu, dyskretnie neutralizując zagrożenie i przekazując rozemocjonowanego wiernego policji” – poinformowano.
Do niemal identycznego zdarzenia doszło wczoraj. Kiedy Franciszek po mszy na krakowskich Błoniach przejeżdżał między pielgrzymami, jeden z nich – prawdopodobnie Amerykanin – podbiegł w kierunku papamobile. Reakcja służb i tym razem była błyskawiczna. Mężczyzna został zatrzymany przez kilku funkcjonariuszy BOR-u, a następnie powalony na ziemię.
Reklama