Podczas spotkania przedstawicieli MON i kombatantów podpisano wspólny Apel Pamięci, który zostanie odczytany 1 sierpnia w 72.
Na spotkaniu przedstawicieli MON i kombatantów podpisany został wspólny Apel Pamięci. Formuła Apelu Poległych zastąpiona została właśnie poprzez Apel Pamięci. Wymienieni są tam nie tylko ci, którzy polegli w trakcie Powstania Warszawskiego, ale także jego dowódcy i uczestnicy, którzy zmarli śmiercią naturalną wiele lat później.- Dziękuję wszystkim tym mediom, które nie dały się zmanipulować i przepraszam równocześnie za to, że być może pozwalaliśmy milczeniem na upowszechnianie kłamliwej dezinformacji. Nasza rozmowa przecięła te wszystkie wątpliwości, a równocześnie połączyła nasze środowiska i sprawiła, że na przyszłość to współdziałanie będzie tym silniejsze i bardziej skuteczne – oznajmił minister Antoni Macierewicz.
- Różnorodne medialne dezinformacje mówiące o apelu smoleńskim, o warunkach ze strony MON, o sporach i kłótniach miały tylko – w naszym wspólnym przekonaniu – na celu skłócenie polskiej, patriotycznej opinii, dla której Powstanie Warszawskie, wysiłek powstańców i ich ofiarach były, są i będą najważniejsze. Tak, jak i pamięć o tych, którzy życie swoje poświęcili, by przywrócić do narodowej pamięci tradycji wielkość powstania i pamięć o Powstaniu Warszawskim. Dlatego wymieniając wszystkie osoby, wszystkich dowódców, oddziały, oddając hołd tym, którzy walczyli i polegli, ich dowódcom przywołujemy także – w stosownym miejscu – pamięć prezydenta Lecha Kaczyńskiego i tych, którzy tak wiele zrobili dla tego, by Powstanie Warszawskie przeszło do narodowej spuścizny jako największy polski zryw i jako ta spuścizna, ten narodowy wysiłek, który musi i będzie owocował na wieki i przyszłe pokolenia narodu polskiego, kształtując naszą wrażliwość, patriotyzm i naszą narodową pamięć. Nie ma różnic między MON, powstańcami, kombatantami, środowiskami, które przechowują pamięć i które mają ten wielki depozyt, który przekazują następnym pokoleniom - mówił minister Antoni Macierewicz.