Około 1000 Czeczenów próbuje przedostać się do Polski jako uchodźcy polityczni na przejściu granicznym z Białorusią w Brześciu. Czeczeni nie ukrywają, że ich celem nie jest Polska, ale bogate kraje zachodnie, jak Niemcy czy Holandia. Nasze państwo traktują jako kraj tranzytowy i jeżeli trafią do polskiego obozu dla uchodźców to uciekną z niego przy pierwszej okazji.
Większość z nich - zdaniem rosyjskich i białoruskich mediów - twierdzi, że była prześladowana przez reżim Ramzana Kadyrowa, zarządzającego Czeczenią z namaszczenia prezydenta Władimira Putina. Nie brak jednak opinii, że w republice
z powodu kryzysu w Rosji znacznie pogorszył się poziom życia i na rosyjskim Kaukazie jest ogromne bezrobocie, a Czeczenia i inne republiki kaukaskie funkcjonują dzięki dotacjom płynącym z Moskwy.
Źródło: rmf24.pl,pl,niezalezna
#straż graniczna #Czeczeni
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
JW