„Nagroda Złotego Goebbelsa” na Twitterze zamieściła grafikę przedstawiającą, jaki świat stara się kreować portal Tomasza Lisa.
Wyrozumiałość dla muzułmanów obchodzących ramadan, a wiadro pomyj i kpiny z katolików uczestniczących w procesji z okazji Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, potocznie określanego Bożym Ciałem.
Za co przyznawana jest „nagroda”?
– czytamy w opisie profilu.Za brak rzetelności, za brak uczciwości, za brak obiektywizmu, za łamanie wszelkich zasad etyki dziennikarskiej
I tu właśnie trafiły teksty Włodzimierza Szczepańskiego, które pojawiły się w natemat.pl.
"Trzeba bardzo nie chcieć zobaczyć podstawowej rozbieżności pt. "Zero tolerancji dla Bożego Ciała + bądź WYROZUMIAŁY dla obchodzących Ramadan". A nie można to być wyrozumiałym i dla Bożego Ciała i dla Ramadanu? To zbyt trudne dla natemat-owców?"
- piszą internauci pod wpisem. Zauważają, że autor jakoby sugeruje, że obchodzenie Bożego Ciała to złośliwe korkowanie miasta, a utrudnienia przy publicznych knajpach to "wyrozumiałość dla muzułmanów".
Niektórzy użytkownicy Facebooka bronią naTemat.pl, podając, że nie widzą tu żadnych rozbieżności.
„Żółć, kpiny, wyimaginowane problemy, infantylizm VS. życzliwa promocja. My widzimy różnicę i przede wszystkim zdajemy sobie sprawę z tego, że nie jest tu ona przypadkowa oraz wbrew pozorom nie wynika ze spraw tak prozaicznych, jak utrudnienia” – odpowiadają administratorzy NZG.
Niektórzy z użytkowników sieci kpią z portalu Tomasza Lisa. „Niech napiszą o manifestacjach KODu i korkowaniu ulic” – czytamy na Twitterze.
Inny użytkownik ocenił sytuację tak:
"Soros na to patrzy i bije brawo! Pogarda dla chrześcijaństwa i tolerancja dla islamu = śmierć Europy"