- Bardzo wiele osób kibicuje konfliktom w Platformie. I ja to wyczuwam, zwłaszcza po różnych wypowiedziach polityków PiS-u, że bardzo by im odpowiadało to, aby największa opozycyjna siła parlamentarna zaczęła się ze sobą znowu kłócić. Wydaje mi się, że oczywiście mamy osoby z rożnymi temperamentami, czasem krytykujące się nawzajem, natomiast takie poczucie tego, że jeśli zaczniemy si ę teraz kłócić to będzie to gigantyczny problem, jest bardzo silne – twierdzi Siemoniak.