8-latek z Łodygowic, gdy wyczuł dym na klatce schodowej domu, natychmiast wezwał strażaków telefonując pod numer alarmowy 998. Dyżurnemu powiedział, że wraz z nim jest 3-letni brat – podał w poniedziałek rzecznik żywieckich strażaków asp. sztab. Tomasz Kołodziej.
Gdy strażacy dotarli na miejsce okazało się, że wewnątrz była również 71-letnia babcia chłopców. Dzięki 8-latkowi nikomu nic się nie stało
– powiedział Kołodziej.
Do pożaru doszło w sobotę. Paliły się materiały składowane w kotłowni domu. Strażacy je szybko ugasili