Łubianka, sowieckie łagry i więzienia próbowały go złamać na wiele sposobów. On, pomimo ogromnego bólu, samotności i codziennych okropności, potrafił jednak zachować, a nawet umocnić w sobie wiarę.
"W obozach i więzieniach (…) widziałem ogromną ilość cierpienia; niemal rozpaczy, jednak nauczyło mnie też w tej najczarniejszej godzinie, aby w poszukiwaniu pocieszenia zwrócić się do Boga i tylko Jemu zaufać. Przez długie lata izolacji i cierpienia Bóg doprowadził mnie do zrozumienia życia i jego miłości" - stwierdza autor. Ta opowieść jest zarazem ciekawym świadectwem historycznym, jak i świadectwem wiary. Pokazuje prawdziwe oblicze człowieka, który znalazł się w „piekle na ziemi”. Człowieka wątpiącego, poszukującego ucieczki w myślach samobójczych, ale też potrafiącego odnaleźć nadzieję i ukojenie w kontemplacji. Książkę rekomenduje IPN.