Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Polska nie dla imigrantów. Ponad 30 tys. uchodźców starało się o pobyt w naszym kraju

Nie znają i nie uczą się języka, nie integrują się ze społeczeństwem, mają problemy ze znalezieniem pracy i mieszkania – tak w praktyce wygląda sytuacja uchodźców w Polsce.

Waldemar Maszewski
Waldemar Maszewski
Nie znają i nie uczą się języka, nie integrują się ze społeczeństwem, mają problemy ze znalezieniem pracy i mieszkania – tak w praktyce wygląda sytuacja uchodźców w Polsce. Raport Najwyższej Izby Kontroli nie pozostawia złudzeń – drogie programy integracji są nieskuteczne, a większość uchodźców traktuje Polskę jedynie jako kraj tranzytowy.

W latach 2012–2014 złożono w Polsce ponad 14,5 tys. wniosków o przyznanie statusu uchodźcy, które obejmowały blisko 33 tys. osób (rodziny wnioskujących). Jak wykazuje NIK, zdecydowana większość, blisko 90 proc., została umorzona. W tym czasie wydano 2010 decyzji pozytywnych, z tego 557 osobom nadano status uchodźcy, a 997 osobom wydano zgodę na pobyt tolerowany.

NIK wykazuje, że chociaż Polska doraźnie zapewnia uchodźcom odpowiednie warunku pobytu i stosowną opiekę lekarską, system pomocy społecznej i integracji uchodźców w praktyce nie działa.

Osoby, które w Polsce uzyskały status uchodźcy, w znacznej części nie znają języka polskiego, mają problemy z samodzielnym zapewnieniem sobie odpowiednich warunków mieszkaniowych oraz znalezieniem stałego zatrudnienia – czytamy w raporcie NIK.

Za etap preintegracji, służący przygotowaniu imigrantów do samodzielności (nauka języka, szkolenia zawodowe), odpowiada Urząd ds. Cudzoziemców.

Zdaniem NIK-u w praktyce etap ten w niewystarczającym stopniu spełnia swoje zadanie, chociaż środki Urzędu na ten cel wzrosły (z 33,7 mln zł  do 45,4 mln zł). Bardzo niski odsetek cudzoziemców na etapie preintegracji uczy się języka polskiego (od 14 proc. do 17 proc.), a intensywność nauki jest niska – podkreślają kontrolerzy.

W ich ocenie problemem jest też brak rozpoznania potrzeb rynku pracy oraz nieprowadzenie szkoleń i kursów zawodowych. Dalszy proces, tzw. właściwa integracja, za który odpowiada Ministerstwo Pracy, również się nie sprawdził i sprowadza się głównie do dalszej pomocy finansowej.

Losy uchodźców, którzy zakończyli realizację indywidualnych planów integracji, nie są monitorowane – ujawnia NIK.

Z 80 skontrolowanych przez NIK planów indywidualnych aż 20 proc. zostało przerwanych przez samych cudzoziemców, a zatrudnienie znalazło tylko 15 proc. uchodźców.

Ponadto dla większości uchodźców Polska nie jest miejscem docelowym.

Zdecydowana większość ubiegających się o status uchodźcy opuszcza nasz kraj tuż po złożeniu wniosku lub w trakcie bądź po zakończeniu indywidualnego programu integracji – wykazuje NIK.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Dorota Łomicka