Książka naszych autorów znalazła się w gronie tytułów, które w 2014 r. odnotowały najwyższą sprzedaż w Empiku w kategorii literatura faktu.
Udowadnia to, że czytelnicy nie ulegli histerycznej nagonce i bezpardonowemu atakowi, które wokół „Resortowych dzieci” rozpętał mainstream. Potrafili docenić pracę autorów i prawdę zawartą w książce. I na tym nie koniec, bo jeszcze w tym roku ukaże się druga odsłona cyklu o dziedziczeniu pozycji i władzy: „Resortowe dzieci. Służby”. Ci sami autorzy będą pisali o ludziach PRL-owskich służb, którzy robią w Polsce karierę po 1989 r. i znaleźli intratne posady w sektorach publicznych.

fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Informacja o sukcesie „Resortowych dzieci” zbiegła się z decyzją Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która zajęła się skargą autorów książki. Interweniowali oni w związku z wulgarnym atakiem pod swoim adresem przypuszczonym przez Tomasza Lisa na antenie TVP.

fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska
„Uprzejmie informuję, że w związku ze skargą z 26 stycznia 2015 roku, dotyczącą audycji pt. „Tomasz Lis na żywo”, zwróciliśmy się do TVP SA o przekazanie stanowiska wobec przedstawionych przez Państwa Zarzutów” – czytamy w piśmie KRRiT do autorów „Resortowych dzieci”.
„Resortowe dzieci” Lis nazwał w swoim programie „zabawną lekturą (…) pełną kłamstw, manipulacji i gó…na”.
Reklama