Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Prokuratura nie chce zajmować się rolą Sikorskiego w operacji wywiadu ZEN

Pod koniec lipca tego roku poseł Antoni Macierewicz złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Radosława Sikorskiego.

Autor: gb

Pod koniec lipca tego roku poseł Antoni Macierewicz złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Radosława Sikorskiego. Miało to związek z ujawnioną przez "Wprost" treścią rozmowy, w trakcie której Sikorski mówił o kulisach akcji wywiadowczych. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa.

Po wybuchu "afery podsłuchowej" powrócił temat operacji ZEN przeprowadzanej wiele lat temu. Rozpoczęto również "akcję dezinformacyjną" w związku z próbą powołania komisji śledczej ds. likwidacji WSI.

Wówczas poseł Antoni Macierewicz mówił portalowi niezalezna.pl:

"Okazuje się, że Radosław Sikorski uważa sojusz polsko-amerykański za absurd, działanie szkodliwe wobec RP. Bo Rosja mogłaby się z nami skonfliktować. W tym kontekście, w kontekście robienia wszystkiego, żeby osłabić sojusz polsko-amerykański, Sikorski opowiada o działaniu, które nazwane zostało w raporcie z likwidacji WSI operacją ZEN. Nikt nigdy nie prowadził operacji ZEN. Nie było takiej operacji. Ta operacja miała inny kryptonim, podobnie jak wszystkie nazwiska, poza nazwiskiem osoby, która była głównym odpowiedzialnym za dezinformację. Wszystkie nazwiska zostały zmienione. Zarzut, że ujawniono nazwiska naszych agentów, jakiegokolwiek byśmy nie mieli do nich stosunku, jest nieprawdziwy. Poza nazwiskiem Makowskiego.
 
Operacja nazwana w raporcie ZEN, prowadzona przez część WSI, była jedną z największych operacji dezinformacyjnych mających na celu uniemożliwienie schwytania terrorystów i ułatwienie im działania przeciwko wojskom amerykańskim i polskim, i doprowadzenie do skompromitowania prezydenta Kaczyńskiego. Taki był prawdziwy cel tej operacji od początku do końca. Nie podano żadnej prawdziwej informacji na temat terrorystów. Wszystkie informacje były postdatowane, wszystkie były nieprawdziwe.
 
- To jest drugi punkt, który ma doprowadzić do powołania komisji śledczej, a tak naprawdę skompromitowania państwa polskiego i rehabilitacji WSI, ludzi ukształtowanych przez GRU. Człowiekiem, który poza ludźmi Palikota organizuje tę operację, jest Radosław Sikorski".

Poseł Macierewicz równocześnie zapowiedział: "kieruję do Prokuratora Generalnego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Sikorskiego. Chodzi o sprawstwo kierownicze w dezinformacji wywiadowczej".

Prokuratura Okręgowa w Warszawie zajęła się sprawą i - jak dzisiaj poinformował "Super Express" - odmówiła wszczęcia śledztwa. Rzekomo brak jest uzasadnionego podejrzenia popełnienia wskazanych w zawiadomieniu przestępstw.

Reklama

"W szczególności z uwagi na fakt, iż w/w czyny nie wyczerpują znamion czynów zabronionych" - poinformował "Super Express" Przemysław Nowak, rzecznik prokuratury.

W uzasadnieniu prokuratura wskazała m.in. iż Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadziła już postępowanie w sprawie legalności działań żołnierzy WSI podjętych w ramach operacji ZEN. I postępowanie to zakończyło się prawomocnym postanowieniem o umorzeniu śledztwa, wobec braku znamion czynu zabronionego, tj. nie stwierdzono, że działania te stanowiły przestępstwo.

Autor: gb

Źródło: se.pl,niezalezna.pl
Reklama