Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Dziś najtrudniejszy mecz roku. Na Stadionie Narodowy Polacy zagrają z Niemcami

Historia i liczby przemawiają przeciwko nam. Nie wygraliśmy nigdy, ale też nigdy wcześniej w meczu o punkty nie mierzyliśmy się z tak „poranionymi” Niemcami.

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Historia i liczby przemawiają przeciwko nam. Nie wygraliśmy nigdy, ale też nigdy wcześniej w meczu o punkty nie mierzyliśmy się z tak „poranionymi” Niemcami. Mistrzowie świata są zmęczeni, najlepsi z nich grają po 60 meczów rocznie, a siedem spotkań na mundialu w Brazylii kosztowało ich mnóstwo sił. Drużyna Adama Nawałki staje więc przed historyczną szansą na pierwszą wygraną z naszym najtrudniejszym rywalem.

Lista kontuzjowanych Niemców jest wyjątkowo długa. We znaki dały się im nie tylko zakończone wielkim sukcesem mistrzostwa świata, ale także to, że wszyscy najlepsi piłkarze ekipy Joachima Löwa grają w najlepszych klubach Europy, a te rozgrywają w ciągu roku zabójczą liczbę spotkań. Przeciwko Polsce z powodu urazów nie zagrają: obrońca Benedikt Hëwedes, pomocnicy Bastian Schweinsteiger, Mesut Özil, Sami Khedira, Marco Reus, Mario Gomez i Julian Draxler. W kadrze nie ma już także Miroslava Klosego, Philippa Lahma i Pera Mertesackera. Z drużyny, która rozpoczęła finał mistrzostw świata z Argentyną, zostało tylko pięciu piłkarzy: Manuel Neuer, Mats Hummels, Jarome Boateng, Toni Kroos i Thomas Mueller. Dochodzi jednak do tego dwójka rezerwowych z finału Andre Schürrle i Mario Gëtze, a także Lukas Podolski, który finał oglądał z ławki.

Teoretycznie jest to drużyna, która może wygrać ze wszystkimi na świecie, ale w praktyce nie jest tak różowo. Piłkarze Löwa są zmęczeni. Borussia Dortmund (Hummels, Erik Durm, Mathias Ginter, Roman Weidenfeller) dołuje w Bundeslidze, Podolski szuka klubu, bo nie mieści się w składzie Arsenalu Londyn. Neuer po mundialu puścił w dwóch meczach aż pięć goli. W ostatnim czasie większych zastrzeżeń nie można mieć jedynie do Kroosa, który świetnie wpasował się do drużyny Realu Madryt, oraz do piłkarzy Bayernu Monachium
– Boatenga, Müllera i Götzego.

Polacy zdają sobie sprawę z problemów rywala i zapowiadają, że postarają się powalczyć o pierwsze zwycięstwo dla Polski w 19. meczu z Niemcami.

Niemcy postrzegają nas dużo lepiej, niż polska piłka tak naprawdę wygląda od środka – opowiada piłkarz Borussii Dortmund Łukasz Piszczek. – Zdarza się, że koledzy z klubu pytają, dlaczego naszej reprezentacji nie idzie. Odpowiadam, że czasami ciężko nam zadziałać jako drużyna. Ale również nie jestem w stanie tego zjawiska całkowicie wytłumaczyć. Chcielibyśmy nie słuchać już docinków w szatni. Hummels lubi to robić, oddajemy mu z Kubą Błaszczykowskim, no ale w wypadku złego rezultatu nie będzie za bardzo jak – mówi Piszczek.

Niemcy przed meczem bardzo martwią się o swoją niepewną obronę. „Jak oni chcą powstrzymać Roberta Lewandowskiego?” – pytał tabloid „Bild” po ostatnich meczach towarzyskich z Argentyną (2:4) i eliminacyjnym ze Szkocją (2:1), w których defensorzy popełniali co chwilę fatalne pomyłki. Licząc, że w sobotę będzie podobnie, Adam Nawałka posyła do walki aż dwóch napastników. Lewandowskiego będzie wspierał Arkadiusz Milik.

Patrząc na liczby, jesteśmy bez szans. Przeciwko nam jest nie tylko 19 meczów bez wygranej, a w rankingu FIFA, w którym zajmujemy 70. miejsce, nasi rywale są pierwsi.

Mimo że Niemcy są mistrzami świata i są faworytami, to wierzę, że aby nas pokonać, będą musieli wznieść się na wyżyny umiejętności – mówi prezes PZPN u Zbigniew Boniek. – Ale chcę podkreślić, że naszym celem jest wyjazd na mistrzostwa Europy do Francji. A mecz z Niemcami jest tylko jednym z przystanków na tej drodze – dodał szef PZPN u.

Polska–Niemcy
11 października 2014 r., Stadion Narodowy w Warszawie, godz. 20.45

Sędziuje: Pedro Proença (Portugalia)

Polska: Wojciech Szczęsny –Łukasz Piszczek, Łukasz Szukała, Kamil Glik, Artur Jędrzejczyk–Kamil Grosicki, Grzegorz Krychowiak, Tomasz Jodłowiec, Maciej Rybus–Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski.
Trener: Adam Nawałka.

Niemcy: Manuel Neuer –Antonio Rüdiger, Mats Hummels, Jerome Boateng, Erik Durm–Christoph Kramer, Toni Kroo–Andre Shuerrle, Thomas Mueller, Lukas Podolski–Mario Götze.
Trener: Joachim Löw.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Artur Szczepanik