Takiego szału nie było od czasu Euro 2012. Choć mecz z Niemcami odbędzie się dopiero w przyszłą sobotę, to już teraz nie sposób dostać wejściówek na to spotkanie. Wszystkie rozeszły się na pniu - pisze "Gazeta Polska Codziennie".
Odkąd prezesem PZPN jest Zbigniew Boniek, jeszcze się nie zdarzyło, aby spotkanie kadry wywoływało takie emocje.
Na mecz już akredytowało się ponad 600 dziennikarzy, z tego tylko setka zza naszej zachodniej granicy. –
Wiele osób będzie rozczarowanych, bo mamy do dyspozycji trochę ponad sto miejsc dla pracowników mediów – mówi rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.
Szał związany z konfrontacją z Niemcami na głowę bije to, co działo się nawet podczas mistrzostw świata w piłce siatkowej, gdzie na sporą część meczów biało-czerwonych można było kupić bilety jeszcze w dniu meczu.
Nie ma co się dziwić.
Niemcy to aktualni mistrzowie świata i najlepsza drużyna globu. Do tego liga niemiecka cieszy się w Polsce ogromną popularnością, a to właśnie piłkarze Bayernu Monachium i Borussii Dortmund stanowią trzon kadry Joachima Loewa.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Krzysztof Oliwa