Opublikowane przez dżihadystów z Państwa Islamskiego nagranie rzeczywiście pokazuje egzekucję amerykańskiego dziennikarza Jamesa Foleya. Informację tę potwierdziła jego rodzina.
„
Nigdy nie byliśmy bardziej dumny z naszego syna, Jima. Oddał swoje życie, starając się pokazać światu cierpienia Syryjczyków” – napisała Diane Foley, matka dziennikarza.
W swoim oświadczeniu, opublikowanym na facebookowym profilu Free James Foley, wróciła się również do terrorystów.
„
Błagamy porywaczy, aby oszczędzili życie pozostałych zakładników. Jak Jim, są niewinni. Oni nie mają kontroli nad polityką, którą amerykański rząd prowadzi w Iraku, Syrii lub w dowolnym miejscu na świecie”.
„
Dziękujemy Jimowi za całą radość, jaką nam dał. Był niezwykłym synem, bratem, dziennikarzem i człowiekiem” – dodała Diane Foley i poprosiła o uszanowanie prywatności rodziny, w czasie opłakiwania zamordowanego.
Nagranie zatytułowane „Przesłanie dla Ameryki” przedstawia drastyczną scenę egzekucji – dżihadysta odcina na nim głowę dziennikarza. Zostało opublikowane we wtorek w nocy na portalach społecznościowych.
James Foley został porwany w listopadzie 2012 roku w Syrii.
Źródło: niezalezna.pl,twitter.com/mpoppel,facebook.com/FindJamesFoley,se.pl
plk