Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Eksperci zgodni - Gliński w Sejmie

Klub PiS w liście do marszałek Sejmu Ewy Kopacz zaapelował o zaproszenie Piotra Glińskiego - kandydata na premiera rządu technicznego – na posiedzenie Sejmu 9 lipca, na którym posłowie zajmą s

Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Klub PiS w liście do marszałek Sejmu Ewy Kopacz zaapelował o zaproszenie Piotra Glińskiego - kandydata na premiera rządu technicznego – na posiedzenie Sejmu 9 lipca, na którym posłowie zajmą się wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu. Eksperci są zgodni i podkreślają, że prof. Gliński powinien móc brać udział w dyskusji sejmowej.

W liście do Ewy Kopacz szef klubu PiS Mariusz Błaszczak przytacza szereg opinii prawnych wskazujących na możliwość wystąpienia kandydata na premiera w trakcie omawiania wniosku o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu.
 

PiS powołuje się m.in. na opinię prof. Piotra Sarneckiego, według którego kandydat na premiera, który nie jest posłem, nie będzie mógł brać udziału w dyskusji na posiedzeniu Sejmu w procedurze uchwalania wotum nieufności - o ile nie zostanie zaproszony przez marszałka Sejmu. „Zaproszenie przez marszałka Sejmu powinno mieć swoją kontynuację w postaci udzielenia głosu” - twierdzi ekspert.
 
- W części opinii, w sposób jasny uwidacznia się pogląd, że fakt nieuwzględnienia wprost w regulaminie Sejmu udziału w debacie kandydata na premiera, który nie jest posłem, jest swego rodzaju błędem prawnym i nieprawidłowością, którą należałoby naprawić (...) Brak umożliwienia wystąpienia kandydatowi na premiera, nadmiernie umacnia pozycję aktualnie urzędującej Rady Ministrów i premiera oraz stanowi niespójność w stosunku do innych trybów powołania rządu (...) Kandydat na premiera powinien mieć możliwość przedstawienia założeń swego programu i nie jest w stanie go w tym zastąpić reprezentant wnioskodawców, uprawniony do przedstawienia powodów do złożenia wniosku o wotum – czytamy w liście do marszałek Sejmu.
 
W ocenie Prawa i Sprawiedliwości uniemożliwienie prof. Glińskiemu zabrania głosu w Sejmie „stanowiłoby pogwałcenie zasady demokracji parlamentarnej, poprzez ograniczenie praw posłów i opozycji”.
 

 



Źródło: niezalezna.pl,pis.org.pl

rz