Jak możemy się dowiedzieć z tej arcyważnej informacji: "Prezydentowa wyszła na spacer z psem (cocker spaniel o biało-czarnym umaszczeniu), choć w Warszawie przed południem padał śnieg z deszczem".
- Często mówi się, że w taką pogodę nawet psa nie wypuszcza się z domu, jednak dziś, mimo deszczu, warto wyjść choćby na chwilę i wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej pomocy – zażartowała Komorowska. Komentując stan zdrowia męża, stwierdziła, że „symbolem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest czerwone serduszko, a z sercem u prezydenta jest wszystko w porządku”. Z nogą już nie i dlatego nie wziął udziału w ustawce z Jerzym Owsiakiem.
Ale Anna Komorowska, dobra żona, wzięła też dla niego serduszko - pamiętała dodać Polska Agencja Prasowa.

prezydent.pl