PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Macierewicz: Po czymś takim Pytel powinien przestać kierować SKW

- Nie stawiam żadnych zarzutów - powiedział reporterowi niezalezna.pl szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego ppłk. Piotr Pytel. Dzisiaj po raz kolejny zebrała się sejmowa komisja ds.

Budynek SKW; Malgorzata Armo
Budynek SKW; Malgorzata Armo
- Nie stawiam żadnych zarzutów - powiedział reporterowi niezalezna.pl szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego ppłk. Piotr Pytel. Dzisiaj po raz kolejny zebrała się sejmowa komisja ds. służb specjalnych, na której nie przedstawiono żadnych dowodów na poparcie zarzutów, które pojawiły się w tygodniku "Wprost".

Dziś nawet szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego przekonywał media, że nie kieruje wobec kogokolwiek żadnych zarzutów.

Do całej sprawy na konferencji prasowej odniósł się Antoni Macierewicz, który stwierdził, że ppłk. Pytel - angażujący się w „medialno-polityczny spektakl z udziałem służb specjalnych” - nie powinien dłużej kierować Służbą Kontrwywiadu Wojskowego.

- Pan Pytel, który się w to zaangażował i przekonywał komisję, że posiada dowody na popełnienie przeze mnie przestępstwa, a następnie okazało się, że nie ma na to żadnego dowodu, powinien ponieść służbowe konsekwencje i przestać kierować Służbą Kontrwywiadu Wojskowego mającą gwarantować nasze bezpieczeństwo - mówił Antoni Macierewicz.

W kontekście kierowanych pod jego adresem oskarżeń Antoni Macierewicz podkreślił, że od początku przypominał, iż „są to bzdury wyssane z palca”.

- W ostatnich dniach byliście świadkami dużej operacji medialno-politycznej z udziałem służb specjalnych. Operacji, w którą za sprawą szefa SKW włączyli się także liczni dziennikarze oraz politycy nawet najwyższej rangi, w tym także premier. Wobec wszystkich tych osób, jak już zapowiedziałem zostaną wyciągnięte konsekwencje prawne. Wczoraj poszły już stanowiska przedprocesowe do „Gazety Wyborczej” i „Wprost” dzisiaj pójdą do pozostałych osób, które się w tej sprawie wypowiadały, a za nimi pójdą pozwy do sądu. Jest to jednak sprawa uboczna i ci ludzie za to poniosą konsekwencję. Najważniejsza w tej sprawie jest jednak sytuacja państwa polskiego. Widzicie państwo, jak silne są struktury związane z ludźmi dawnych Wojskowych Służb Informacyjnych i jak groźna to była struktura. Widzicie, jak duża jest podatność zarówno niektórych formacji politycznych, jak i medialnych, na montowane przez tych ludzi afery polityczne – oświadczył Antoni Macierewicz.

 



Źródło: niezalezna.pl

sp,pł